Narty zjazdowe zamienili na biegówki. Spory ruch na dolnośląskich trasach

fot. Jarosław Wrona
W tym sezonie ze względu na ograniczenia dla narciarzy zjazdowych, królują biegówki. I choć niektórzy mają je po raz pierwszy na nogach, z bieganiem problemów nie mają:
W Sudetach warunki dopisują, na górskich szlakach utrzymuje się kilkadziesiąt centymetrów śniegu. Gminy na bieżąco przygotowują trasy, zakładając przy tym ślad dla tych, którzy coraz częściej decydują się na narty biegowe:
Przygotowanych jest setki kilometrów szlaków m.in. na Ziemi Kłodzkiej: w Górach Bialskich, w okolicach Stronia Śląskiego, w górach Bystrzyckich na Spalonej i w Zieleńcu. Dobrze utrzymane szlaki znajdziemy też w Górach Sowich. Otwarte są wypożyczalnie dla biegaczy, ale żeby z nich skorzystać, sprzęt warto zarezerwować kilka dni wcześniej.