Paweł Kukiz: Ustawa antykorupcyjna w sierpniu. (...) Wejdzie w życie w kolejnej kadencji

Dariusz Wieczorkowski, GN | Utworzono: 2021-07-16 10:02 | Zmodyfikowano: 2021-07-16 10:04
Paweł Kukiz: Ustawa antykorupcyjna w sierpniu. (...) Wejdzie w życie w kolejnej kadencji  - fot. RW
fot. RW

Panie pośle, kiedy pierwsze głosowanie waszych ustaw? Czy jest już jakiś terminarz? Kiedy ustawa antykorupcyjna?

No na razie idzie nie najgorzej. Nie zapeszając, bo pierwsze czytanie ustawy antykorupcyjnej już się odbyło, już były też prace w komisjach. Musi ta ustawa być uchwalona w sierpniu, jeśli mamy we wrześniu głosować ustawy związane z Nowym Ładem, tzn. wspólnie z PiS-em. Taka jest zresztą umowa, że najpierw te nasze duże ustawy a potem ich związane z Nowym Ładem.

Czyli najpóźniej to będzie przełom sierpnia i września.

Taką mam nadzieję.

A czy jak ta ustawa wejdzie w życie, to spodziewa się pan, że to uzdrowi Polskę? Że będą podjęte realne działania?

Po pierwsze ona w życie wejdzie od kolejnej kadencji, ponieważ gdyby ona weszła w życie w tej kadencji to prawdopodobnie musielibyśmy, to mówię pół żartem, pół serio niestety, zrobić przyspieszone wybory samorządowe, ponieważ ona m.in. przewiduje zakaz sprawowania równocześnie funkcji burmistrza, prezydenta miasta, wójta i zasiadania czy pobierania pieniędzy w radach nadzorczych. Ja pan doskonale wie 80% burmistrzów, wójtów i prezydentów ma drugą pensję w radach nadzorczych, w spółkach komunalnych. Gdybyśmy ją tak z biegu wrzucili to z połowa by zrezygnowała ze sprawowania urzędów. Czy poprawi jakość? Z całą pewnością. To jest bardzo radykalna ustawa. Ja ją dostałem w prezencie od byłego wicepremiera Włoch Luigi Di Maio i ona wprowadzona została we Włoszech no troszeczkę ponad 2 lata temu i już w znacznej mierze pohamowała korupcję, która również Włochom nie jest obca.

Czy to dotyczy tylko samorządowców, czy inne grupy też mają się bać?

To jest jeden tylko z elementów. To jest taki uboczny element ustawy. Takie podstawowe zapisy dotyczą urzędników skorumpowanych każdego szczebla, od poziomy gminy po prezydenta. Sąd musiałby by obligatoryjnie orzekać, że za pierwsze przewinienie dany delikwent byłby również skazany na pozbawienie praw wyborczych, praw publicznych na okres od 2 do 15 lat, natomiast kiedy drugi raz to się delikwentowi zdarzy to jest pozbawiony dożywotnio możliwości startu w jakichkolwiek wyborach, jest dożywotnio pozbawiony możliwości zatrudnienia się w jakichkolwiek spółce komunalnej, czy samorządowej, czy Skarbu Państwa, gdzie Skarb Państwa albo samorząd mają przynajmniej 10% udziałów i dożywotnio jest pozbawiony udziału w przetargach publicznych. To jest po prostu ścięty. Nie tak jak w 20-leciu międzywojennym, gdzie złodziej, urzędnik państwowy dostawał po prostu kule w łeb.

Dlaczego będziecie z tym czekać do końca kadencji? To nie jest trochę lipa, że nie będzie realnego działania tu i teraz?

Po pierwsze, żeby blok antykorupcyjny zadziałał, to trzeba złożył blok takich ustaw. To musi być ustawa antysitwowa, ustawa antykorupcyjna, ustawa kompetencyjna. Nie będę wchodził w szczegóły. Gdyby dzisiaj władzę sprawowała Platforma i gdyby taka ustawa była rozpatrywana, projekt takiej ustawy, to proszę mi wierzyć, że Platforma również raczej zabiegałaby o to, żeby dopiero od następnej kadencji ta ustawa obowiązywała, wchodziła w życie. Po prostu praktyka jest taka, że swoi swoich nie wsadzają. To jest rzecz zasadnicza i podstawowa. Natomiast PiS nie będzie rządził wiecznie. W momencie kiedy ich konkurenci obejmą władzę mają gotowy instrument do tego, żeby dzisiejszych, a niestety tacy są, dzisiejszych urzędników, którzy mają lepkie rączki, po prostu wykluczać do końca życia z życia publicznego, życia politycznego. Ja postrzegam politykę nie z perspektywy tego co się dziej dzisiaj, tylko z perspektywy: w jakim kraju będą żyły dzieci i wnuki. To są dosyć długotrwałe procesy. Z całą pewnością jeżeli ona się w ogóle pojawi i będzie określony czas jej wejścia w życie, to będzie odgrywała rolę prewencyjną. Parę razy się dany urzędnik zastanowi Czy sięgać łapką po nie swoje, po nasze, czy też się jednak powściągnąć. Tak jak powiedziałem, PiS nie będzie rządził wiecznie, albo 2 lata, albo maksymalnie 6.

W jednym z wywiadów powiedział pan, że chciałby stworzenia i przyjęcia ustawy odpolityczniającej TVP. Sądzi pan, że politycy tak łatwo zrezygnują z pokusy, jaką są media publiczne i korzyści z zarządzania nimi? Rozmawiał pan na ten temat z panem prezesem Jarosławem Kaczyńskim?

Oczywiście, że nie. Wielokrotnie rozmawiałem na ten temat. Natomiast każdy polityk, nawet dzisiejsze zapowiedzi konkurentów PiS-u, że oni odpartyjnią telewizję, ja nie wierzę w ani jedno słowo. Ja mam 60 lat, tę telewizję dosyć dobrze znam, również ze względu na wykonywaną wcześniej profesję muzyka i ten kontakt z mediami miałem bardzo częsty. Zawsze przy rządach każdej partii politycznej telewizja publiczna była telewizją partyjną. W mniejszym czy większym stopniu. Oczywiście to co w tej chwili się wyprawia w telewizji publicznej to to woła o pomstę do nieba. Ja o tym wprost mówię prezesowi Kaczyńskiemu.

I co prezes mówi?

Oczywiście, że się nie będzie się ze mną zgadzał, ponieważ ta telewizja jest piewcą geniuszu PiS-u. Trudno żeby powiedział, że mu się ta telewizja nie podoba. Natomiast z całą pewnością są potrzebne jakieś takie regulacje prawne, które je odpartyjnią. Ale w życiu takie regulacje nie powstaną w sytuacji, kiedy w Polsce mamy ustrój demokracji partyjnej.

A próbował pan taką ustawę opracować?

Nie, nie próbowałem takiej ustawy opracować. To jest dla mnie sprawa drugorzędna. Pierwszorzędną jest zmiana sposobu wybierania posłów, ukrócenie korupcji i reforma sądownictwa od parteru, od tego pierwszego poziomu, tych najdrobniejszych przewinień, przestępstw, wykroczeń, które stanowią 70% spraw na wokandach. Wszystkim się zająć nie można. My mamy w ogóle z mediami dramat od bardzo dawnego czasu, natomiast teraz jest to już jakiś punkt kulminacyjny. Gdyby obcokrajowiec znający język Polski, ale nie mający o Polsce pojęcia, przyjechał do Polski, usiadł w hotelu, włączył telewizor i przełączył sobie z TVP Info na TVN24 to skończyłby w psychiatryku, albo pomyślałby, że Polska została podzielona a on o tym nic nie wie.

A pan ogląda telewizję?

Bardzo rzadko. Jak jestem hotelu to mi się zdarza.

Ale jest pan np. częstym gościem u Moniki Olejnik.

No to wtedy oglądam siebie na żywo. Poza tym to niechętnie.

W pewnym sensie pan też legitymizuje ten system.

To w pewnym sensie pan w tej chwili legitymizuje Kurskiego rozmawiając ze mną z radia publicznego.

Absolutnie.

Podobnie ja mogę powiedzieć. Gdybym się nie pojawił w mediach no to by mnie nie było. Tak jest skonstruowany świat.

Ile prawdy jest w tym, że Jarosław Gowin opuści po wakacjach obóz Zjednoczonej Prawicy?

Nawet jakby było mi wiadomo to bym panu nie powiedział publicznie.

A myślałem, że pan powie.

Nie wydaję mi się, żeby w interesie otoczenia pana Gowina było wyjście Gowina z rządu i wyjście ze Zjednoczonej Prawicy. Niestety tak jest skonstruowany ten nasz ustrój, na co też z przerażeniem patrzę, że jest taka zgoda obywateli, poprzez brak świadomości obywatelskiej, brak wiedzy o ustrojowych podstawach. Te wszystkie funkcje rządowe są związane z synekurami, nie bezpośrednie dla pana Gowina, ale całego otoczenia. Gdyby Gowin wyszedł z rządu to natychmiastowo tracą również miejsca pracy, czy pobierania pieniędzy, w spółkach Skarbu Państwa itd. O ile sam Gowin być może wyjdzie, to całe jego otoczenie będzie robić wszystko, żeby nie wychodzić.

Szymon Hołownia konsekwentnie powtarza, że dojdzie do przyspieszonych wyborców. Czy to tylko jego marzenie, czy coś jest na rzeczy?

Nie wiem czy on powinien o tym marzyć, bo przyjechał Donald Tusk i nie wiadomo jak tutaj będzie wyglądało miejsce na scenie politycznej pana Hołowni. Nie czuję, żeby miało dojść do przyspieszonych wyborów. Prezes Kaczyński ma takie doświadczenia po rozpisaniu przyspieszonych wyborów w 2007 roku, że wątpię żeby, jak już powiedział, że to jego ostatnia kadencja prezesowania w PiS, żeby chciał sobie kadencję skrócić. Nie też PiS takiej sytuacji, aby mieć pewność, że po rozpisaniu nowych wyborów ponownie obejmie władzę. Myślę, że Prawo i Sprawiedliwość będzie robiło wszystko, by ta władza dotrwała jeszcze 2 lata. Świadectwem tego są te rozmowy naszą malutką grupką posłów Kukiz'15.

Na przestrzeni lat nawet symboliczną.

Może i symboliczna. Ja zawsze mówiłem, że prędzej z oddziałem sił specjalnych można wygrać niektóre wojny, niż bandą niesubordynowanych nastawionych na gwałty i rabunki żołnierzy. Istnieje ogromne prawdopodobieństwo wprowadzania ustawy antykorupcyjnej, dnia referendalnego w samorządach, sędziów pokoju wybieranych bezpośrednio przez obywateli, ustawy antysitwowej. Jeśli to by mi się udało do końca kadencji, to właściwie zostaje tylko jeden cel: zmiana ordynacji wyborczej na model mieszany.

Wtedy pan kończy przygodę z polityką?

Jeżeli warunkiem uchwalenia ustawy o zmianie ordynacji wyborczej były wspólny start z PiS-em i PiS wpisałby do swojego programu zmianę ordynacji wyborczej, to wtedy startowałbym do parlamentu. Jeżeli np. jakimś cudem tę ordynację uda się zmienić w tej kadencji, w co nie bardzo wierzę, albo PiS wpisałby do swojego programu, to nie ma sensu bym siedział w tym "Mordorze".

Czyli w Sejmie?

Oczywiście, że w Sejmie. To jest "Mordor", to jest siedlisko zła i tyle.

Posłuchaj całej rozmowy:

Reklama

Komentarze (11)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Racja2022-04-18 15:17:02 z adresu IP: (2a02:a31d:e03d:5e80:4982:x:x:x)
Prawda... Swoi swoich nie wsadzają... Czytaj artykuły z 17 września 2018 komendant policji aresztowany przez Cbsp produkował papierosy bez akcyzy, skarb Państwa chciał uszczuplić na prawie 900tys zł wg prokuratora. Na jego posesji oprócz gotowych papierosów bez polskich znaków akcyzy zabezpieczono ponad 1 tonę krajanki tytoniowej oraz maszynki do ich produkcji. Z aresztu prosto na państwową emeryturę wysłali i teraz w szkole podstawowej dzieci uczy w pobliskiej gminie, gdzie wojtem jest również były policjant. Nie ma tolerancji dla łamania prawa w policji, wypowiadal się w mediach rzecznik stołecznej policji, ale widocznie w oświacie jest. To jest pedagogika wstydu. Kasta
~alkoholik2021-07-18 12:36:53 z adresu IP: (188.146.xxx.xxx)
Panie Pawle, jak odejdzie pan z polityki to stawiam flachę!
~Janek2021-07-17 00:09:38 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Wezcie tego kukiza, bo to ani zaden wizjoner, ani autorytet, taki muzykant ktoremu trafilo sie byc poslem. Cos mu sie wydaje, czasem wyglada jakby mial jakas mysl, ale w sumie to ani nie wie czego chce ani jak to zrobic. Wiec dziekujemy Panie Pawle.
~fachowiec2021-07-16 18:21:24 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
zakazy nie obejmują osób, które zostały "zatrudnione/pracują w strukturach spółek Skarbu Państwa ze względu na swoje kompetencje, doświadczenie zawodowe lub doszło do nadzwyczajnej sytuacji życiowej". Tyle warta ta wasza ustawy panie antysystemowy ;)
~kolaborant2021-07-16 16:34:13 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Od przyszłej kadencji - czyli teraz można sobie kraść bez ograniczeń. Co za farsa.
~Optymalne rozwiązanie2021-07-16 15:14:12 z adresu IP: (89.73.xxx.xxx)
"...Apeluję, abyś dał już sobie spokój z polityką, a numer Prezesa wyrzucił do kibla. Wróć do muzyki. Fani także wrócą i wszyscy będziemy słuchać Twoich nowych piosenek. Jest szansa, aby wyjść z twarzą z tego potrzasku, w który wpakowałeś Polskę bawiąc się w polityka...." - Krzysztof Skiba
~Jeremiasz2021-07-16 14:38:09 z adresu IP: (88.199.xxx.xxx)
Idzie gość do polityki, mówi bez ustanku te same rzeczy, dąży cały czas, aby jego postulaty weszły w życie, nie bierze udziału w rozkradaniu kraju (ministerstwa, spółeczki itp.) to jedyne co potraficie, to w kółko o piciu wódki. Sami jesteście słabi!
~...mówi bez ustanku...2021-07-16 15:13:12 z adresu IP: (89.73.xxx.xxx)
W wyborach prezydenckich w 2005 znalazł się w honorowym komitecie poparcia Donalda Tuska. W latach 2006–2007 wspierał kampanię samorządową Hanny Gronkiewicz-Waltz i parlamentarną Platformy Obywatelskiej. W wyborach prezydenckich w 2010 opowiedział się za kandydaturą Marka Jurka. Zadeklarował się jako przeciwnik adopcji dzieci przez homoseksualistów oraz przeciwnik aborcji. W 2010 i 2011 był członkiem komitetu poparcia dla Marszu Niepodległości, organizowanego corocznie 11 listopada w Narodowe Święto Niepodległości przez Młodzież Wszechpolską i Obóz Narodowo-Radykalny. W 2015 wprowadził nacjonalistów do parlamentów. Na Facebooku napisał: "Szczerze przepraszam za wprowadzenie "narodowców" do Sejmu (...) Hasło "zdejmij jarmułkę-podpisz ustawę" to retoryka przedwojennych bojówek skrajnej prawicy nie mająca niczego wspólnego z ideą Dmowskiego z czasów Konferencji Paryskiej". W wyborach do Parlamentu Europejskiego w 2019 jego ugrupowanie nie zdobyło mandatów (Kukiz’15 otrzymał 3,7% głosów)
~saper572021-07-16 13:19:44 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Słyszałem jak w radio TOK FM Zbigniew Hołdys mówił o Kukizie,że zbyt gwałtowne zaprzestanie spożywania alkoholu w nadmiarze szkodzi zdrowiu... .Miał 100% racji...,a sprawa dotyczyła właśnie tegoż antysystemowca... .
~karzeł żoliborski2021-07-16 11:17:42 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Panie Pawle, niech się pan zajmie tym co panu w życiu najlepiej wychodzi, czyli piciem wódki. Poparcie Kukiz15' jest mniejsze nawet od poparcia Konfederacji tuż po przemówieniu Korwina o kobietach czy hitlerze. Jak panu nie wsytd...
~Tomek2021-07-16 11:02:57 z adresu IP: (91.90.xxx.xxx)
Antysystem dołącza do ciemnej strony mocy i opowiada dalej ze walczy z systemem - paranoja