Tragiczny finał zderzenia dwojga rowerzystów. Nie żyje kobieta, która brała udział w wypadku

fot. Filip Motyl
Mężczyźnie, który brał udział w zderzeniu, nic się nie stało. Kiedy świadkowie udzielali pomocy poszkodowanej, odjechał z miejsca. Policjanci w mediach apelowali o kontakt z nim oraz z innymi świadkami zdarzenia. Po tym komunikacie rowerzysta sam zgłosił się na komisariat.
- Z jego zeznań wynika, że to nie on spowodował kolizje - mówią wrocławscy policjanci. Aby ustalić, kto ponosi winę za wypadek, śledczy musieli powołać biegłych z zakresu wypadków drogowych.
REKLAMA
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Nicjk
2021-07-21 08:44:04
z adresu IP:
(178.43.xxx.xxx)
Ocena: 0
Pokolenie roszczeniowe... za nic mające zasadę , że trzeba zareagować, przystanąć, pomóc...Dla narzekajacych na "komunę"- "Niewidzialna ręka to także ty"
Odpowiedz
A czy rowerzyści mięli na głowach kaski? Dlaczego nie ma nadal tego wymogu w przepisach? Kiedy wyjdziemy z tego rowerowego 'średniowiecza' i wejdziemy do wspaniałego Europejskiego Sojuza w/s kasków :)
to bardzo niebezpieczne miejsce dla rowerzystów, duża prędkość na zjazdach i nierówna nawierzchnia
Rowerzysta to jak kierowca pojazdu samochodowego, czyli wymagana znajomość przepisów KD, czyli prawo jazdy lub karta rowerowa ( nie jest wymagana powyżej 18 rż , bo sam się nauczył przepisów i to jest wielki błąd), ubezpieczenie OC, tablica rejestracyjna , żeby rozpoznać uczestnika kolizji czy wykroczenia.
"Dwóch rowerzystów", a jedna z nich to kobieta