Historia jak z "Procesu" Kafki. Ale nowego procesu nie będzie

Beata Makowska, jk | Utworzono: 2021-10-29 18:23
Historia jak z "Procesu" Kafki. Ale nowego procesu nie będzie - Fot: archiwum prywatne rodziny Giełdów
Fot: archiwum prywatne rodziny Giełdów

Wrocławianin Daniel Giełda został skazany na karę dwóch i pół roku więzienia za zranienie pracownika klubu Alibi w 2013 roku. Mimo że w chwili zdarzenia miał znajdować się pod własnym domem, gdzie spowodował kolizję, do której wezwano policję, to sąd apelacyjny potwierdził ustalenia wcześniejszej instancji, że sprawna osoba mogłaby pokonać dystans blisko półtora kilometra w 4 minuty.

W decyzji sędziowie napisali, że choć śledztwo było prowadzone nieumiejętnie i wiele jest w nim niedociągnięć, to jednak nie ma możliwości do poprowadzenia ponownego procesu. Aby mogło do tego dojść, potrzebne są dowody nie analizowanych wcześniej w toku sprawy.

CZYTAJ WIĘCEJ: Jego historia jest jak z książkowego "Procesu" Franza Kafki

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.