"Miłość w czasach zarazy" [REPORTAŻ]

"Jedynym bólem jaki przeraża mnie w śmierci, jest to, że można umrzeć nie z miłości"
"El amor en los tiempos del cólera"
 Gabriel García Márquez

To jeden z wpisów w mediach społecznościowych umieszczonych na profilu bohaterki dzisiejszego reportażu w Radiu Wrocław.

Karolina Sierakowska, na co dzień dyrektorka Centrum Kultury i Rekreacji w Lądku Zdroju, dzieli się swoją osobistą historią, żeby nadać sens temu, co ją spotkało i pomóc innym.

W środku szalejącej pandemii wzięli ślub, bo nie mieli czasu. Potem była walka o życie, a później o przetrwanie po stracie. Jeszcze później pojawiła się misja przekonania ludzi do oddawania organów po śmierci. Poznajmy bohaterów reportażu Elżbiety Osowicz zatytułowanego " Miłość w czasach zarazy".

Jeden z wpisów Karoliny w mediach społecznościowych, po tym jak Pawła nie udało się uratować:

Niech staną zegary, zamilkną telefony,
Dajcie psu kość, niech nie szczeka, niech śpi najedzony
Niech milczą fortepiany i w miękkiej werbli ciszy
Wynieście trumnę. Niech przyjdą żałobnicy.
Niech głośno łkając samolot pod chmury się wzbije
I kreśli na niebie napis: "On nie żyje"
Włóżcie żałobne wstążki na białe szyje gołębi ulicznych,
Policjanci na skrzyżowaniach niech noszą czarne rękawiczki...
Nie potrzeba już gwiazd, zgaście wszystkie, do końca,
Zdejmijcie z nieba księżyc i rozmontujcie słońce,
Wylejcie wodę z morza, odbierzcie drzewom cień.
Teraz już na nic nie przydadzą się.
Pawełek dziś rano zmarł... Walczył dzielnie jak na superbohatera przystało...
Dziękuję za Waszą obecność...
Bądźcie przy Nas w modlitwie��