Warszawa ma Centrum Nauki Kopernika, Legnica stawia na Witelona

- Udało się w pełni wykorzystać potencjał obiektu powiększając powierzchnię użytkową o poddasze i piwnice - mówi pełnomocnik do spraw Centrum Witelona Marcin Andrzejewski - Wykorzystać na maksa metraż pod ekspozycję i edukację. To jest uważam największy sukces tych prac, które są teraz. Ponad tysiąc sto metrów kwadratowych i to będzie czysta ekspozycja i oprócz tego wszystko to co jest pod nami w piwnicach to będzie 500 merów kwadratowych ekspozycji, drugiej.

W budynku pojawiły się już windy dla osób niepełnosprawnych, odrestaurowano zabytkowe polichromie i kasetony. Podczas prowadzonych prac stale odkrywane są kolejne malowidła. Czy zostaną odrestaurowane i wyeksponowane czy tylko zabezpieczone to jak podkreśla magistrat zależy od tego czy pozwoli na to budżet. W Centrum Witelona oprócz sal wystawowych i edukacyjnych, znalazło się także miejsce na sale konferencyjne i kawiarnię. Prace budowlane mają się zakończyć w tym roku.

Jak zapewnia Tadeusz Krzakowski prezydent miasta, choć udało się nawiązać współpracę z warszawską instytucją legnickie centrum nie będzie mniejszą wersją Centrum Nauki Kopernik. - Chcemy czerpać z doświadczeń innych ośrodków tego typu po to żeby stworzyć wyjątkowe miejsce, bo ono będzie niepowtarzalne. Na tym nam zależy. Witelon był jeden, był z Legnicy i o Witelonie chcemy mówić.

Przyszły personel legnickiego centrum w ramach tej współpracy przeszkolą właśnie edukatorzy z Centrum Nauki Kopernik. Oprócz prac budowlanych i wykończeniowych w obiekcie trwają prace nad projektem głównej wystawy pod nazwą "Oko, perspektywa, przyszłość", która przybliży odwiedzającym dorobek Witelona.