Premierzy Polski i Czech podpisali umowę ws. kopalni Turów

GN, PAP | Utworzono: 2022-02-03 13:16 | Zmodyfikowano: 2022-02-03 13:21
Premierzy Polski i Czech podpisali umowę ws. kopalni Turów  - fot. KPRM
fot. KPRM

"Premier Mateusz Morawiecki i premier Czech Petr Fiala podpisali umowę między Rządem RP a Rządem Republiki Czeskiej o współpracy w zakresie odnoszenia się do skutków na terytorium Republiki Czeskiej wynikających z eksploatacji kopalni odkrywkowej węgla brunatnego Turów" - przekazała KPRM na Twitterze.

Mateusz Morawiecki na swoim profilu facebookowym zamieścił zdjęcia z podpisania umowy. "Umowa podpisana" - podkreślił szef rządu.

Polsko-czeskie rozmowy dotyczące kopalni węgla brunatnego Turów rozpoczęły się w czerwcu 2021 r. po tym, gdy strona czeska wniosła do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej skargę przeciwko Polsce w sprawie rozbudowy kopalni. Jednocześnie Praga domagała się wstrzymania wydobycia w kopalni, jako tzw. środka tymczasowego. Strona czeska uważa, że rozbudowa kopalni zagraża dostępowi mieszkańców czeskiego Liberca do wody; skarżą się oni także na hałas i pył związany z działalnością kopalni.

- Nareszcie jest koniec tego maratonu, strachu przed utratą pracy, zasilania w ciepło domów, utratą ważnego źródła energii - mówi Wojciech Ilnicki z Solidarności Kopalni Turów komentując porozumienie między Polska a Czechami w sprawie Turowa:

Posłuchaj rozmowy z europoseł PiS Anną Zalewską:

Posłuchaj też rozmowy z burmistrzem Bogatyni Wojciechem Dobrołowiczem:

20 września 2021 r. TSUE nałożył na Polskę karę 500 tys. euro dziennie za niewdrożenie środka tymczasowego i niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni. Polski rząd deklaruje, że nie zamierza płacić kary.

„Niezmiernie się cieszę, że gościmy pana premiera Mateusza Morawieckiego. Mam nadzieję, że zrobiliśmy krok naprzód w naszych relacjach. Toczyliśmy intensywne rozmowy, mające jeden cel – osiągnięcia porozumienia z korzyścią dla naszych obywateli, które umożliwi nawiązanie do relacji między Polską a Czechami, jakie mieliśmy przed sprawą Turowa” – powiedział w czwartek podczas konferencji prasowej w Pradze premier Czech Petr Fiala.

Dodał także, że udało się dojść do porozumienia. „Przed chwilą podpisaliśmy umowę w sprawie kopalni odkrywkowej w Turowie. To sukces. Udało się usunąć przeszkodę w stosunkach między naszymi krajami” – dodał Petr Fiala.

Jak mówił Fiala podczas wspólnego wystąpienia z premierem Mateuszem Morawieckim, w umowie Polska zobowiązała się dokończyć budowę bariery, która zapobiegnie odpływowi wód podziemnych z Czech do Polski. Uzgodniono też budowę wału ziemnego, który - według Fiali - zabezpieczy mieszkańców regionu przez zanieczyszczeniem powietrza, hałasem i pyłami.

Do zakończenia wydobycia w kopalni Turów monitorowany będzie poziom hałasu, zanieczyszczenia powietrza, osunięcia gruntu i poziom wód gruntowych - dodał.

Powstanie też fundusz mikroprojektów, z którego będą finansowane projekty lokalne i regionalne, mające na celu ochronę środowiska - dodał premier Czech.

"W umowie zostało uregulowane, że warunkiem wycofania skargi jest przelew środków finansowych" - poinformował premier Czech na konferencji prasowej.

"W momencie, kiedy zostaną przelane środki, wówczas Czechy wycofają skargę. Na to jesteśmy przygotowani" - powiedział. "I to wszystko odbędzie się wówczas w ciągu kilku godzin" - dodał.

Element Serwisów Informacyjnych PAP
Reklama

Komentarze (14)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~KONRAD2022-02-08 21:02:22 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
@Były słuchacz: Już Twój nick zniechęca skutecznie do czytania Twoich nienawistnych wynurzeń.Proponuję żebyś zaczynał swoje posty od słów: ja jako były.Przynajmniej byłoby chociaż śmiesznie.
~były słuchacz 2022-02-08 11:59:41 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
@konradzie, po przeczytaniu pierwszego zdania twojego wpisu nawet nie chce się czytac dalej tego bełkotu. Jak widać choroby psychiczne są wśród nas. Za ,,intrygą’’ czy raczej wielką porażką państwa polskiego w kwestii Turowa stoi d*bilizm naszego rządu i jego wyborców.
~odbiorNick2022-02-04 10:01:53 z adresu IP: (89.151.xxx.xxx)
Triumf na miarę legendarnego 27:1! Hip hip and hip hip hooray!
~KONRAD2022-02-04 04:05:37 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Za całą intrygą związaną ze sprawą Turowa stoją 2 osoby Pierwsza z nich to ex premier Czech Andrej Babiš (z pochodzenia Słowak posiadający obywatelstwo zarówno słowackie jak i czeskie dopiero od 1997).W latach 80. XX w.należał do Komunistycznej Partii Czechosłowacji.Ponadto był w okresie komunistycznym tajnym współpracownikiem (ps. „Bureš”) czechosłowackiej służby bezpieczeństwa StB.Pracował wtedy w przedsiębiorstwie Petrimex, kontrolowanej przez czechosłowackie władze komunistyczne centrali handlu zagranicznego,którą reprezentował w Maroku.Na początku lat 90.XX wieku wrócił do ówczesnej Czechosłowacji.Po jej rozpadzie w 1993 przeprowadza się do Czech.Tutaj tworzy Agrofert, a.s,który buduje korzystając ze swoich koneksji jeszcze z okresu komunistycznego przez następne 20 lat – czeski koncern z siedzibą w Pradze. Przedmiot działalności koncernu obejmuje kilka branż: rolno-spożywczą, chemiczną i mediową, a w jego skład wchodzi ponad 250 spółek zależnych. Skupuje i przejmuje kolejne firmy, utrzymując nad nim kontrolę. „Forbes” w 2013 umieścił go na 736. miejscu listy najbogatszych ludzi na świecie (na 2. miejscu w Czechach), szacując jego majątek na 2 miliardy dolarów. W 2012 wchodzi do polityki rejestrując centro-lewicową partię polityczną o nazwie ANO 2011. Rozwój działalności partii zbiegł się z nabyciem przez Agrofert grupy mediowej MAFRA, wydającej m.in. jeden z największych czeskich dzienników „Mladá fronta Dnes”. Przejął tym samym kontrolę nad największą w kraju grupą medialną, w skład której weszły także „Lidové noviny”. Wielokrotnie zarzucano mu wykorzystywanie mediów w działalności politycznej. W wyborach w 2013 kierowane przez niego ugrupowanie zajęło drugie miejsce, wprowadzając do Izby Poselskiej 47 swoich przedstawicieli. Andrej Babiš uzyskał mandat poselski. 29 stycznia 2014 został pierwszym wicepremierem oraz ministrem finansów w koalicyjnym centrolewicowym rządzie Bohuslava Sobotki. W 2016 czeski parlament przyjął ustawę o konflikcie interesów, zgodnie z którą członkowie rządu nie mogą być właścicielami mediów, a należące do nich przedsiębiorstwa wszelkich branż nie mogą ubiegać się o dotacje państwowe czy zamówienia publiczne. Ustawa została poparta przez wszystkie ugrupowania z wyjątkiem ANO, jej wejście w życie przewidziano na 2017. W 2017 doszło do dalszych sporów między koalicjantami na tle zarzutów o konflikt interesów Andreja Babiša. Ostatecznie 24 maja 2017 lider ANO 2011 odszedł z rządu. W październiku 2017 przedstawiono mu zarzuty defraudacji subsydiów unijnych. Jego partia jednak zwycięża w wyborach parlamentarnych w tym samym miesiącu, otrzymując 29,6% głosów i 78 mandatów. Andrej Babiš po raz drugi został wówczas wybrany do Izby Poselskiej. Po kilkumiesięcznych negocjacjach partia A. Babiša zawiązuje koalicję z Czeską Partią Socjaldemokratyczną, a poparcie dla niej w parlamencie zadeklarowała też Komunistyczna Partia Czech i Moraw. 27 czerwca 2018 prezydent Zeman dokonuje zaprzysiężenia członków rządu Andreja Babiša. W międzyczasie, w lutym 2018, polityk ostatecznie przegrywa proces przeciwko słowackim historykom z Instytutu Pamięci Narodowej, którzy przedstawili autentyczne dokumenty o jego współpracy z czechosłowacką ,komunistyczną SB. W kwietniu 2019 przedstawiciele czeskiej policji wskazali na zasadność przeprowadzenia przeciwko premierowi postępowania o defraudację funduszy unijnych i subwencji publicznych. 23 czerwca 2019 w Pradze odbyła się masowa manifestacja przeciwko A. Babišowi, w której wzięło udział ok. 250 tysięcy osób. We wrześniu 2019 postępowanie karne dotyczące zarzucanej politykowi defraudacji zostało umorzone pod presją A. Babiša.Otoczenie A. Babiša,aby odwrócić uwagę czeskiej opinii publicznej od spraw postępowań karnych wobec niego nagłaśniają lokalną sprawę związaną z polską kopalnią odkrywkową Turów .W sukurs A. Babišowi przychodzi druga osoba związana z ta intrygą: Rosario Silva de Lapuerta hiszpańska sędzia TSUE.Sędzia Rosario Silva de Lapuerta była wcześniej urzędniczką hiszpańskiego rządu i wspierała finansowo partię Partido Popular należącą do Europejskiej Partii Ludowej (na czele której stoi obecnie Donald Tusk).Jest córką Federico Silvy Muñoza, założyciela Alianza Popular poprzedniczki Partii Ludowej. Jest także siostrzenicą byłego skarbnika Partii Ludowej Álvaro Lapuerty .Jednym słowem właściwy człowiek na właściwym miejscu do przeprowadzenia planu A.Babiša. W maju 2021 na wniosek Czech Sędzia Rosario Silva de Lapuerta w ramach środków tymczasowych podjęła decyzję o natychmiastowym nakazie wstrzymania wydobycia węgla w kopalni Turów do czasu rozstrzygnięcia sprawy. 20 września 2021 wydaje postanowienie o zobowiązaniu Polski do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 500 tysięcy euro dziennie za niezaprzestanie wydobycia węgla brunatnego w kopalni Turów. W momencie wydania decyzji była to najwyższa kara dzienna w historii UE.Na początku 2022 r. sędzia Rosario Silva de Lapuerta przechodzi na emeryturę umywając ręce od swoich jednoosobowych decyzji. W wyborach jesienią 2021 partia A.Babiša zajmuje drugie miejsce za centroprawicową koalicją SPOLU. Andrej Babiš zostaje wówczas wybrany na posła. 17 grudnia 2021 na stanowisku premiera został zastąpiony przez Petra Fialę. W Czechach trwają przygotowania do uchylenia immunitetu A.Babišowi oraz wznowienia postępowań karnych wobec niego.Premierzy M.Morawiecki i P.Fiala w lutym 2022 podpisują porozumienie ws Turowa. I tak się kończy sprawa Turowa.
~były słuchacz 2022-02-08 11:57:50 z adresu IP: (89.64.xxx.xxx)
Po przeczytaniu pierwszego zdania nawet nie chce się czytac dalej tego bełkotu. Jak widać choroby psychiczne są wśród nas. Za ,,intrygą’’ czy raczej wielką porażką państwa polskiego w kwestii Turowa stoi d*bilizm naszego rządu i jego wyborców.
~Czeski rząd2022-02-04 01:39:50 z adresu IP: (46.76.xxx.xxx)
żegna srovida i to jest novina
~Cieszę sie2022-02-03 22:33:49 z adresu IP: (37.248.xxx.xxx)
Niezmiernie się cieszę , ze jestem głupkiem i naraziłem Polskę na stratę 69 mln Euro , przez własna niekompetencje butę i zarozumiałość . Pokazałem ze pycha i kompletna głupota doprowadza do kompromitacji Polski. Osiągnęliśmy sukces na miarę nagrody Darwina 2022
~Fred2022-02-03 16:07:20 z adresu IP: (91.217.xxx.xxx)
"Polski rząd deklaruje, że nie zamierza zapłacić kary". Tyle, że deklaracją się kary nie uniknie. Zamiast buty przydałaby się pokora. Wtedy może i uniknęlibyśmy kary...
~Andrzej 64 2022-02-03 15:27:06 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Czesi nie mieli wyjścia a to jest sukces tych ludzi którzy tam pracują i żyją jest to ok 50tysiecy
~Wnikliwy obserwator2022-02-03 19:15:26 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Słyszałem, że Czesi wpadli w zachwyt, gdy dowiedzieli się, że sam nasz premier zamierza przyjechać do Pragi negocjować. Lud Pragi wyległ na ulice stolicy Czech i witał go jak bohatera. W powodzi kwiatów Mateusz Wielki, w zbroi, konno udał się na Hradczany, gdzie stany czeskie złożyły mu hołd. Trubadurzy odśpiewali pieśni sławiące jego czyny, delegacja mieszczan wręczyła mu klucze do miasta, dostał Order Białego Lwa i tylko przez wrodzoną skromność nie przyjął ofiarowanej mu na kolanach Korony Królestwa Czeskiego. Jak niegdyś, z górą 1000 lat temu, Bolesław Chrobry wyprawił się na Czechy, tak jego śladem ruszył premier RP. Zaiste, pieśń o Turowie i Mateuszu brzmieć będzie echem jeszcze po wiekach. Dziękujemy i czekamy na Okęciu na powrót naszej Gwiazdy :-)
~Andrzej 64 2022-02-03 18:20:12 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)
Pozdrawiam i dziękuję za pozdrowienia grunt to merytoryczna odpowiedź
~Wnikliwy obserwator2022-02-03 18:01:39 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
No, nareszcie zjawił się Andrzej64, najwierniejszy z wiernych, dzielny obrońca wielkiego dzieła odnowy Polski przez PiS, miecz na lewaków. Bądź pozdrowiony! :-)
~fachowiec2022-02-03 15:19:59 z adresu IP: (83.30.xxx.xxx)
"W momencie, kiedy zostaną przelane środki, wówczas Czechy wycofają skargę." To ile zapłacimy w tym "sukcesie" Pinokia?
~Wnikliwy obserwator2022-02-03 14:24:24 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
Fanfary! Kolejny "sukces" polskiego rządu i premiera. Będzie to dziś jako pierwszy news w "Wiadomościach" TVP1 o 19.30?