Budowa S3 do granicy idzie zgodnie z planem, ale samorządowcy z pogranicza pytają: "co dalej?"

Piotr Słowiński, mk | Utworzono: 2022-02-10 16:22 | Zmodyfikowano: 2022-02-10 16:25
Budowa S3 do granicy idzie zgodnie z planem, ale samorządowcy z pogranicza pytają: "co dalej?" - fot. Piotr Słowiński
fot. Piotr Słowiński

- Kierowcy jadący w Karkonosze, czy do Pragi zjadą z S3 przy granicy, w okolicach Lubawki i dalej będą jechać nieprzygotowanymi do tego drogami wojewódzkimi i lokalnymi - mówi starosta Zaclerza Aleš Vaníček:

Zaclerz nie ma przejść dla pieszych, odpowiedniego oświetlenia i całej infrastruktury, by przepuścić zwiększony ruch. Identycznie jest po polskiej stronie, gdzie do Jeleniej Góry prowadzi kręta, wąska i do tego dziurawa droga wojewódzka.

Samorządowcy domagają się przygotowania ich miejscowości do zwiększonego ruchu, szczególnie że nawigacje samochodowe będą wskazywać S3, jako jedno z najszybszych połączeń do Pragi, czy w Karkonosze.

- Lubawka, podobnie jak jej czescy sąsiedzi nie jest przygotowana na przyjęcie tysięcy samochodów jadących w kierunku Pragi, czy Karkonoszy - mówi burmistrz Lubawki Ewa Kocemba:

Polscy i czescy drogowcy zapowiadali, że będą szukać rozwiązań. Pojawiały się nawet pomysły na płatny przejazd przez Trutnov. Magdalena Szumiata rzeczniczka GDDKiA we Wrocławiu mówi, że ciężarówki będą kierowane do Jakuszyc już w Kamiennej Górze, a do Lubawki ma docierać tylko ruch osobowy:

Zupełnie zamknięty dla ruchu będzie odcinek około 2,5 kilometra do samej granicy. Czesi zapowiadają budowę swojego odcinka jak najszybciej, jednak pada tam kilka dat, od 2025 do nawet 2029 roku.

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~marian2022-02-14 16:52:18 z adresu IP: (213.106.xxx.xxx)
Przez zaclerz nikt nie bedzie jechal do Pragi tylko przez Trutnow i hradec kralowe. Ruch przygraniczny Lubawce sie przyda, moze wtedy ktos tam w cos zainwestuje.
~dka2022-02-11 11:33:10 z adresu IP: (185.27.xxx.xxx)
idealnym rozwiązaniem byłoby stworzenie tymczasowego węzła w okolicach dzielnyc Podgórze w Lubawce i przekierowanie tam ruchu na DK5 i dalej do Czech, a oni niech się martwią, moze wtedy ruszą cos w sprawie swojej d11
~rafka2022-02-10 22:17:54 z adresu IP: (5.172.xxx.xxx)
Wystarczy jeden rzut oka na sieć autostrad w Czechach, żeby zauważyć, że celowo jest rozwijana tak, aby kierować cały ruch z Austrii, Węgier i Słowacji przez Pragę do Saksonii i dalej na Berlin i nad niemiecki Bałtyk. Przez to idealnie wspiera się port w Rostocku kosztem Świnoujścia. Do tej pory trudno było mieć o to do naszych sąsiadów pretensje, bo przejazd przez nasz kraj był dramatyczny. Ale teraz, gdy praktycznie cała S3 jest zbudowana kłuje w oczy brak odcinka u naszych sąsiadów od Lubawki do Jaromierza (ok. 50 km). Cóż, to będzie uciążliwe przede wszystkim dla nich, bo przy tak krótkiej luce mapy internetowe będą już prowadzić kierowców tędy, a nie przez Drezno.