Paraliż komunikacyjny we Wrocławiu

Podróż z Wrocławia do Warszawy nawet dwie godziny dłuższa. Pociągi jeżdżą trasą okrężną. Pasażerowie jadący w kierunku Krotoszyna muszą przesiadać się do autobusów. - Instalacje i podtrzymujące ją słupy uszkodził w nocy kierowca ciężarówki. Od rana w miejscu awarii pracują ekipy remontowe - wyjaśnia rzecznik zakładu linii kolejowych Oskar Olejnik.

Pociągi mogą w tym czasie mieć opóźnienia do około 40 minut. Straty są szacowane. Oskar Olejnik mówił też Radiu Wrocław, że uszkodzenie jest bardzo poważne:

Problemy dotyczą m.in. połączeń z Oleśnicą i Krotoszynem. Pasażerowie są przewożeni ze stacji na stację autobusami. Utrudnienia potrwają nawet do pięciu dni.

Jak ustalila policja, kierowca ciężarówki był trzeźwy.