Turów znów gromi w Pucharze Polski
To drugie zwycięstwo PGE Turowa w fazie grupowej Pucharu Polski, który przed tygodniem rozbił przed własną publicznością Zastal Zielona Góra. Zwycięstwo w Olsztynie zostało odniesione zgodnie z planem, bo AZS to drugoligowa drużyna, dla której sam awans do tej fazy rozgrywek był sporym sukcesem.
Małym sukcesem była pierwsza kwarta w wykonaniu gospodarzy. Akademicy postawili w pierwszych minutach twarde warunki, a rozluźniony Turów był wyraźnie zaskoczony. Po 10 minutach był remis 21:21.
Potem na parkiecie rządził już tylko zespół Jacka Winnickiego. Dobra dyspozycja w ataku pozwoliła szybko odskoczyć rywalom, a przewaga rosła w oczach.
Pod nieobecność chorego Davida Jacksona sporo minut dostał Michael Kuebler, ale jego forma wciąż nie jest wysoka. Za to w dobrej dyspozycji są wysocy gracze, którzy wyraźnie chcieli udowodnić, że grać potrafią, bo w ligowym pojedynku we Włocławku zaprezentowali się poniżej oczekiwań. Na pewno cieszy bardzo dobry występ Michała Gabińskiego, który rzucił 16 punktów.
Turów wygrał 91:66, odnosząc drugie zwycięstwo w fazie grupowej Pucharu Polski.
AZS UWM Olsztyn - PGE Turów Zgorzelec 66:91 (21:21, 15:26, 16:22, 13:22)
AZS UWM Olsztyn: Panewski 15 (5), Chojnacki 14 (4), Chmielewski 9, Chudzik 8, Rosiński 8, Kowalewski 6 (1), Ćwirko 3 (1), Kułakowski 2, Matysiak 1, Olejko 0, Zajkowski 0.
PGE Turów: Zigeranović 17, Gabiński 16, Wysocki 13, Koljević 11 (1), Tomaszek 10, Kuebler 9 (2), Bochno 7 (1), Brkić 4 (1), Jarmakowicz 2, Thomas 2, Bukowiecki 0.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.