Gwardia gładko ograła Stal

To drugie z rzędu zwycięstwo Gwardii. Drużyna Rafała Błaszczyka, która sezon rozpoczęła od czterech kolejnych porażek, znów rozegrała bardzo dobry mecz i tak jak przed tygodniem w Rumii, tak i teraz w hali Orbita nie straciła seta.

Wrocławianki przeważały od samego początku. Mocna zagrywka, dobre przyjęcie i blok oraz skuteczny atak sprawiły, że nie było emocji w dwóch pierwszych partiach. Gwardia pewnie wygrała 25:17 i 25:22.

Problemy pojawiły się w trzecim secie kiedy Stal Mielec w końcu zaczęła grać zamiast bezradnie przyglądać się jak grają rywalki. Na drugą przerwę techniczną mielczanki schodziły prowadząc 16:15, ale końcówka w wykonaniu Gwardii była świetna. Ręka nie zadrżała żadnej z zawodniczek, a punktowały Joanna Wołosz, Bogumiła Barańska, Katarzyna Mroczkowska i przede wszystkim najlepsza na parkiecie, MVP spotkania Katarzyna Jaszewska. Szybko zrobiło się 24:20 i choć Stal obroniła trzy piłki meczowe, to nie była już w stanie odwrócić losów pojedynku.

Cieszy zwycięstwo, cieszy wysoka forma, cieszy także powrót na parkiet Anny Witczak. Atakująca grała krótko, ale skoro Rafał Błaszczyk zdecydował się ją wpuścić na parkiet, mimo że nie było takiej konieczności, to oznacza, że Witczak jest już gotowa do gry.

Impel Gwardia Wrocław - Stal Mielec 3:0 (25:17, 25:22, 25:23)

Impel Gwardia: Tokarska (5), Mroczkowska (11), Jaszewska (16), Barańska (11), Wołosz (5), Efimienko (7), Krzos (libero) oraz Witczak (2), Sobolska M., Czypiruk i Matyjaszek

Stal: Pycia (7), Kwiatkowska (15), Sadowska (2), Koczorowska (9), Wilk D. (2), Gierak, Durajczyk (libero) oraz Bejga, Ściurka (4) i Wilk A. (8)