Natalia Kaczmarek po raz drugi w karierze mistrzynią kraju

Pojedynek "Aniołków Matusińskiego" zapowiadał się jako jedno z najciekawszych wydarzeń drugiego dnia mistrzostw kraju. Kilka specjalistek od biegu na 400 jest w tym sezonie w rewelacyjnej formie, więc kibice spodziewali się ogromnych emocji. Te nieco popsuła czwartkowa ulewa. Wymusiła bowiem na organizatorach zmiany w programie czempionatu i zawodniczki musiały w tego samego dnia przed południem biegać eliminacje.

Siłą rzeczy trudno było po południu liczyć na złamanie przez którąś bariery 50 sekund. Triumfowała najszybsza w tym roku Natalia Kaczmarek. Zawodniczka AZS AWF Wrocław, która w tym sezonie uzyskała drugi wynik w historii polskiej lekkoatletyki (50,16), potwierdziła swoją dominację, wygrywając z czasem 51.25 sek. Tuż za nią linię mety minęła Anna Kiełbasińska (51,58), a brąz zdobyła Justyna Święty-Ersetic (51,70). Kaczmarek przyznała, że podeszła do tego startu "zadaniowo". - Tu się biega na miejsca. Trenuję, by docelową formę mieć na mistrzostwach świata i Europy - powiedziała Kaczmarek, która obroniła tytuł wywalczony rok temu w Poznaniu.

W rywalizacji panów na 400 m złoty medal z wynikiem 46,44 zdobył Karol Zalewski.