Rosną koszty utrzymania domowych pupili

Posiadanie zwierzaka to przyjemność, ale przede wszystkim - odpowiedzialność. Pupila trzeba nakarmić, umyć, leczyć i bawić, a to oznacza... koszty. Te, w dobie kryzysu, do małych nie należą. 30-kilogramowy psiak to rocznie ponad 1 tyś. zł., ale i to może być mało:

Największy wydatek to jednak nie karma, a weterynarz. Koszt szczepień to nawet 100 zł za dawkę, odrobaczanie - kolejne 100 zł i badania kontrolne - średnio 200 zł za wizytę. Wszystko przez ceny leków, te, według raportu Głównego Inspektoratu Weterynarii, podrożały niemal o kilkadziesiąt procent.

- Z drożyzną radzić muszą sobie nie tylko prywatni właściciele, ale też ośrodki pomocy dla zwierząt - mówi Radiu Wrocław Patrycja Starosta z Grupy Ratuj:

Takie ośrodki ze strachem patrzą w przyszłość, bo w zimę też trzeba o zwierzęta zadbać, a wysokie rachunki mogą im to utrudnić. Z badań wynika, że średnio na jednego pupila, miesięcznie, trzeba przeznaczyć około 300 złotych.