Śląsk przegrywa po raz trzeci z rzędu

Gdyby ciasto drożdżowe rosło jak forma Śląska na Cyprze, to byłoby płaskie jak kartka papieru. W ostatnich trzech meczach sparingowych wrocławianie nie strzelili żadnego gola. Dali sobie strzelić aż siedem. W czwartek drużynę Oresta Lenczyka ograł FC Ural. Rosyjski drugoligowiec wygrał 3:0.

Na pocieszenie pozostaje fakt, że trener wystawił skład, który razem nie zagra już pewnie nigdy. Całe spotkanie rozegrali zawodnicy, którzy w ekstraklasie będą siedzieć na ławce lub nie będą się mieścić w meczowej osiemnastce. Rezerwy swój test oblały.

Przed silniejszą jedenastką w piątek trudniejszy egzamin. Wrocławianie w ostatnim sparingowym meczu na Cyprze zmierzą się liderem czeskiej ekstraklasy - Victorią Pilzno.

Śląsk Wrocław - FC Ural 0:3 (0:0)

Śląsk Wrocław: Rafał Gikiewicz - Tomasz Szewczuk, Robert Menzel, Antoni Łukasiewicz, Mariusz Pawelec - Marek Gancarczyk, Rok Elsner, Sebastian Dudek, Łukasz Madej - Piotr Ćwielong, Cristián Díaz (55 Dawid Abramowicz).