100 punktów w Lublinie. Pewna wygrana Śląska

WK, inf. prasowa | Utworzono: 2023-03-17 21:12
100 punktów w Lublinie. Pewna wygrana Śląska - fot. wks-slask.eu
fot. wks-slask.eu

WKS zaczął mecz od prowadzenia 5:0, ale gospodarze szybko doszli do głosu i w niespełna pięć minut zdobyli aż 16 punktów. Jeden mniej mieli wrocławianie, a oczka na swoim koncie zapisali wszyscy zawodnicy wyjściowej piątki Śląska. Świetne wejście z ławki zaliczył Aleksander Dziewa, który w odstępie kilkudziesięciu sekund trafił dwie trójki. Start jednak prowadził 27:24, a liderem lublinian był Dayshon Hassan Smith (6 punktów i 5 asyst w 1Q).

Podobnie jak Dziewa, także i Jakub Karolak celnie rzucił zza łuku po pojawieniu się na parkiecie. W ekipie gospodarzy wciąż szalał Smith, a po udanych próbach z dystansu Amerykanina i Kacpra Młynarskiego rywale odskoczyli na sześć oczek. Zawodnikom Ertugrula Erdogana zdobywanie punktów przychodziło z trudem – jednak do czasu. Impas przerwał Vasa Pusica, który zanotował znakomitą końcówkę pierwszej połowy. Świetna egzekucja konsekwentnie wywalczanych rzutów wolnych (14/16 w pierwszej połowie) pozwoliła wrocławianom schodzić do szatni przy prowadzeniu 47:41.

A z niej Śląsk wyszedł jeszcze bardziej zmotywowany i chciał szybko rozstrzygnąć losy meczu. Błyskawiczne pięć punktów Gołębiowskiego, oczka Ramljaka i Martina oraz świetna obrona pozwoliły powiększyć przewagę do stanu 56:43. Kapitalny fragment okraszony dwiema kolejnymi trójkami zaliczył Karolak, kroku dotrzymywał mu Martin i właściwie cała drużyna. Śląsk grał efektownie w ataku, twardo w obronie i po trójce Kuby Nizioła przed ostatnią kwartą prowadził 78:56!

Ostatnia kwarta przy takim wyniku była już właściwie formalnością. Warto zwrócić uwagę na świetne dzielenie się piłką wrocławian – po 30 minutach każdy z zawodników, który pojawił się na parkiecie, miał na koncie asystę, a łącznie zespół rozdał ich aż 25. Za końcowe minuty warto wyróżnić śrubującego swoje statystyki Pusicę i Kolendę, który dwukrotnie trafił zza łuku. Ostatecznie w Hali Globus WKS zwyciężył wynikiem 100:70, a wygraną przypieczętował efektownym wsadem Szymon Tomczak.

Polski Cukier Start Lublin - Śląsk Wrocław 70:100 (27:24, 14:23, 15:31, 14:22).

Punkty:

Polski Cukier Start Lublin:
Dayshon Smith 18, Gabe DeVoe 14, Cleveland Melvin 13, Michał Krasuski 7, Klavs Cavars 6, Kacper Młynarski 5, Benas Griciunas 4, Bartłomiej Pelczar 3, Mateusz Dziemba 0, Sebastian Walda 0.

Śląsk Wrocław:
Aleksander Dziewa 14, Jeremiah Martin 14, Vasa Pusica 14, Jakub Nizioł 13, Daniel Gołębiowski 12, Jakub Karolak 9, Ivan Ramljak 7, Łukasz Kolenda 6, Artsiom Parakhouski 5, Szymon Tomczak 4, Donovan Mitchell 2.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.