Walczą o wał... przeciwpowodziowy

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2012-01-10 14:57 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Walczą o wał... przeciwpowodziowy - fot. archiwum prw.pl
fot. archiwum prw.pl

Firmy walczą o budowę wału przeciwpowodziowego na wrocławskim Kozanowie - jest protest po tym, jak Wrocławskie Inwestycje wybrały najkorzystniejszą ofertę - przetarg wygrała firma Ziajka. Do Krajowej Izby Odwoławczej zwrócił się jednak przegrany Max Boegel.

Czy to może opóźnić wyczekiwaną przez mieszkańców budowę? Na pewno o kilka tygodni, bo krajowa izba ma 15 dni na zapoznanie się z protestem. Max Boegel ma wątpliwości co do dokumentów przedstawionych przez zwycięzcę przetargu.

Rywalizacja jest tak ostra, bo oferty obu firm są zbliżone w kwestiach najważniejszych czyli finansowych. Różnica wynosi 300 tys. zł. Wał na kozanowie ma powstać w ciągu kilkunastu miesięcy - Ziajka chce wybudować umocnienie za ponad 22 mln, przy czym sam wał ma kosztować niecałe 10 mln, reszta jest związana z konieczną przebudową kolektora ściekowego na Odrze.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~luy2012-01-11 10:12:55 z adresu IP: (31.175.xxx.xxx)
Wygrała firma lokalna i to powinno też się liczyć a nie znowu dać zarobić niemcą!!!