Milion złotych za "pstryczki"

Przemek Pozowski | Utworzono: 2012-11-21 07:16 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Milion złotych za "pstryczki" - fot. mat. prasowe
fot. mat. prasowe

W programie telewizyjnym "Dragons' Den. Jak zostać milionerem" wygrał milion złotych. Mariusz Wzorek od ośmiu lat produkuje ekskluzywny osprzęt elektryczny - gniazda elektryczne i wyłączniki.

Jeśli umowa dojdzie do skutku, biznesmen będzie jednak musiał przekazać inwestorowi 75 procent udziałów swojej rodzinnej firmy i to przynajmniej na rok:



Milion wygrany w programie telewizyjnym wrocławianin chce przeznaczyć na marketing i reklamę produktu. Ekskluzywne "pstryczki" produkowane są m.in. z kryształów Swarovskiego.

Reklama

Komentarze (6)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Wrocek2012-11-22 20:32:00 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)
Nota Bene jest ok, i dobrze że babsztyl nie dał pieniędzy, bo one śmierdzą jak cała ta ekipa w tym programie
~johny2012-11-21 23:55:46 z adresu IP: (46.169.xxx.xxx)
uprzejmie się uprasza autora tekstu o sprostowanie lub korektę: jak pisali moi szanowni Poprzednicy - tych pieniędzy się nie wygrywa ani nie dostaje, coś za coś, umowa, kontrakt, lata pracy okupionej trudem, wyrzeczeniami, nieprzespanymi nocami, niejednokrotnie porażkami etc. nie ma co oszukiwać czytelników że tu raptem ktoś coś dostał... dostaje się prezent pod choinkę. a tu ani choinki ani Św. Mikołaja - to nie ten program, nie te święta... powodzenia dla Nota Bene i Pana Panie Mariuszu. i życzę odwagi tym, którzy mają marzenia... niezależnie od wieku... serdeczności
~przemo2012-11-21 13:54:41 z adresu IP: (83.10.xxx.xxx)
Przyznam, że informację o tym, że umowa z inwestorem nie doszła do skutku przyjąłem z ulgą. Nie znam Pana osobiście, ale oglądałem program i powiem Panu jedno. Z takim produktem jeśli dobrze to Pan rozegra to żaden inwestor nie będzie Panu potrzebny. Co więcej oddać kilka lat swojej pracy osobie, która będzie pana traktowała jak swojego pracownika to też chyba nie warto. Przekonałem się, że czasem trzeba trochę dłużej popracować i pogodzić się z mniejszymi zyskami, ale nigdy nie oddawać tego, co się wypracowało (chyba, że za naprawdę olbrzymie pieniądze, ale w tym wypadku nie chodziło o takie). Mimo wszystko powodzenia i mam nadzieję, że o Panu jeszcze usłyszę.
~mariusz2012-11-21 11:49:28 z adresu IP: (78.8.xxx.xxx)
pozwolę sobie sprostować pewne informacje - kwota po pierwsze nie jest wygrana ani jej nikt nie dał - to byla transakcja handlowa a właściewie miała być, niestety nie doszła do skutku
~Jolka2012-11-21 08:37:32 z adresu IP: (83.21.xxx.xxx)
nic nie ma za darmo, przestańmy się łudzić i brać dosłownie chwyty reklamowe
~Michal2012-11-21 08:14:54 z adresu IP: (195.212.xxx.xxx)
Nie wygrał , a wynegocjował umowę. Tych pieniędzy się nie wygrywa. Aby je zdobyć poświęca sie czasem lata swojej pracy. To jest zwykła umowa handlowa.