Zrezygnuj z matury, dostaniesz "2"

a w powiatowym to nic nowego, ile osób nie podeszło do matury przez panią od polskiego, pani B. ... niezależnie od ocen.... jeśli nauczyciel postanowi to niepodskoczysz.... dawno powinni prześwietlić tą szkołę ;]

Nie ma co robić teraz afery! Kto się uczył spokojnie podszedł do matury! Ale nie ma to jak po fakcie winę zganiać na kogoś innego!!

Jesteś wyalienowany. Chłopak ma rację. Uczelnie biorą maturzystów na pniu, a uczelnie prywatne, od ręki abyś miał forsę. Czyż nie TAK?

chłopak na końcu sądzi, że zdając maturę już jest studentem :-))

Tak jest i nie ma zmiłuj. Jeżeli uczeń zasłużył na jedynkę, to powinien ją dostać, nie ukończyć szkoły i nie byłoby pola do popisu przez Pana Radnego. Pewnie zrobili mu (uczniowi) dobrze, to ich w podzięce opluł. Dlaczego władze nie bronią nauczycielki przed zaszczuciem, przecież mają taki obowiązek!

Tylko wszyscy zapomnieli o fakcie ile osób wypisało sie z matury w ostatni możliwy dzień... i to chyba nie był żaden zbieg okoliczności :) prawda jest taka że nie wszyscy uczniowie słusznie oskarżają ale znajdą sie tez tacy co mają podstawy do oskarżeń :) Pozdrawiam :)

akurat znam sytuacje szkoły i tego nauczyciela i nigdy sie nie dopuścił tego by taki układ zaproponować uczniowi

Ale temat jaki poruszyło radio jest zupełnie inny. Nikt nie robi afery z powodu tego, że jakiś dzieciak nie zostal dopuszczony do matury. Tylko dlatego, że zaproponowano mu nieuczciwy układ. Bezprawny.

Jak można być tak złym człowiekiem i kłamać że nie dopuszczają w tej szkole do matury.. Te osoby które tak twierdzą i podają się za P. Suseł powinny zostać ukarane. Ledwo z klasy do klasy przechodzili, wagarowali na dodatkowe lekcje nie chodzili gdzie nauczyciele zostawali specjalnie dla nich.. Czemu nikt nie zajrzy do dzienników na ich oceny! Cała prawda o tych uczniach jest wypisana w dzienniku jakimi byli prymusami..nie słusznie tutaj radio pomaga oskarżyć szkołę jak nie znają sytuacji jacy to byli uczniowie!

"Wszystko przejdzie. Po huku, po szumie, po trudzie Wezmą dziedzictwo cisi, ciemni, mali ludzie." A. Mickiewicz Pozdro.

Nie będziecie zdawać matury małe gnoje !

Do 12345 Jak miałes taka sytuację to gdzie byłes? Dlaczego nie skorzystałeś z prawa statutowego? bo co, nie wiedziałes , że takowe istnieje? widać dlatego, że częściej byłeś na wagarach niż w szkole. Teraz masz czelność sie odzywać? Przyjdź p. dyrektor zaprasza

Radny nie zamknie Wam szkoły, szkoła sama się zamknie. Pierwsze oznaki będą już widoczne w czerwcu br. Niech władze powiatu dalej zwlekają z wyjaśnieniem tej sprawy, wtedy one poniosą odpowiedzialnośc. W normalnych samorządach to Starosta,natychmiast podejmuje działania w stosunku do Naczelnika Wydziału Oświaty i Dyrektora Szkoły, a sam się poddaje do dyspozycji Rady Powiatu. Ale takie standarty to nie w tym samorządzie jak widać. A nauczyciele jak zostaną na lodzie to przyjdą do ulubionego Starosty po pracę, i takie będzie FINITO!

sytuacja miała miejsce niejednokrotnie. Sam byłem uczniem tej szkoły.

Hahahahaha nic mi nie zrobicie, i tak nie zdacie hahaha !

Szanowny Panie Waldemarze Wysocki! Wiem, że jest Pan atakowany przez "ludzi samorządu" "grono nauczycielskie" . Odwagi! Jest Pan przykładem tego, że radnym nie zostaje się by dostawać dietę czy załatwiać np. dla swojej żony posadę. Pan z wielką troską i odwagą "pomaga" tym najsłabszym. W mojej szkole (nie chodziłem do szkoły w naszym powiecie) też były takie praktyki: albo nie zdajesz matury i masz 3 lub 2 i tzw. kibel. Dla mnie jest to zwykły szantaż, zwykła podłość. Przecież Ci nauczyciele mają wychowywać młodych ludzi! Wiem, że chciał Pan być Naczelnikiem Oświaty ale już chyba Pan wie, że dopóty Starostą będzie Robert Adach dopóki "będą układy i układziki". I tak mamy pana Wróbla, którego bardziej interesuje walka z burmistrzem Długozimą niż praca. Na koniec dziękuję i trzymam kciuki.

Dzięki za przypomnienie. Już siadam do nauki. Ale ja maturę nie zdaję w tej szkole. Jadę właśnie na narty. Pięknie sypie śnieg. Udanego białego szaleństwa.

Zamiast tracić czas na forum zabierzcie się maturzyści do pracy. Do Matury pozostało:112 dni 12 godzin 13minut

heheheheh brawo Kuba :D

nikt tu nikogo nie broni, tylko przedstawiam sytuację z innej perspektywy, jestem całkowicie bezstronny, a Ty na przyszłość przeczytaj ze zrozumieniem to co napisałem ;)

@absolwent: Chyba ktoś tu broni pani S. Uczeń bardzo dobrze wszystko zrozumiał, bo jakbyś nie zauważył, sprawa ta dotyczy problemu, gdzie nauczyciel daje ocenę dopuszczającą, pod warunkiem nieprzystąpienia do matury.

Niestety ale, uczeń ten pomylił fakty, lub źle wyciągnął wnioski ;) , tutaj nie chodziło o propozycję , nie zdajesz = masz 2. Poprostu jeżeli nauczyciel widział, że danej osobie, źle idzie z matematyki, to sugerował, że może lepiej by było jeżeli zdałby tylko szkołe (wtedy nie obowiązywał go materiał maturalny, miał poprostu inne sprawdzian, kartówki, jednym słowem łatwiejszy materiał) a zrezygnował z matury, mógł oczywiście zdawać mature, ale wtedy wiązało się to z materiałem maturalnym na zwykłych lekcjach matematyki, a jeżeli by go nie zaliczył, to nie zaliczyłby semestru/roku co skutkuje automatycznym niedopuszczeniem do matury ;) ot cała sytuacja ;)

Pewna Pani to pewnie p. Suseł...

Czyżby Pan Wysocki chciał wjechać do PZS na grzbiecie Jakuba? Apel do Jakuba: Nie licz na to co Ci i Twojej Mamie ten Pan naobiecywał, to typowy przypadek "big fish in a small pond". Wyjeżdżaj z tego bagna czym prędzej

@pewna pani: Uczeń ten skończył już szkołę, dlatego dopiero teraz postanowił nagłośnić tę sprawę. Zapewne czuł się poszkodowany, ponieważ brak matury przekreślił możliwość pójścia na studia nie tylko jemu, ale także tym, którzy do matury z takiego powodu nie podeszli, a którzy nie chcą zabrać głosu w tej sprawie. Jestem za uczniami, ponieważ jeżeli z tej sprawy nie zostaną wyciągnięte konsekwencje, sytuacja będzie się powtarzać, a przecież tu nie powinno chodzić o dobre wyniki szkoły, tylko o dobro uczniów i danie im szansy na dalsze kształcenie, nawet jeśli z tej matematyki maturę zdaliby na 30 %.

Jaki ranking szkoły? Co roku inna młodzież, co roku nowe procenty kto zdał, kto nie. Uczniowie nie odrabiają zadań, nie chcą się uczyć, to i wyniki coraz gorsze. Ranking szkoły nijak się ma.

Jeśli jest prawdziwym maturzystą,nie powinien się bać. Piszę prawdziwym czyli takim, który uczy się, powtarza, czyta, korzysta z biblioteki a nie tylko z Internetu. Wtedy nie musiałby się martwić o 2. Jest chyba po prostu słabym uczniem ostatniej klasy, szuka dziury w całym, ot co. Straszenie,że zwolnią nauczyciela z pracy. Tylko po co? Dlaczego? Kozła ofiarnego szukają? Wielu ludzi dzięki takim propozycjom skończyło szkoły i dziś już o tym zapomina. Dostali 2, dostali 3 i żyją. A do matury absolwent może podejść jak wydorośleje, nawet kilka lat od skończenia szkoły może upłynąć. Ech maturzysta, weź się do pracy, udowodnij,że potrafisz, umiesz, że dasz radę. Nie wyciągaj złych wniosków. Nie wkraczaj w dorosłe życie z aferą...Pozdrawiam.

To wina Tuska ! Pozdrawiam słuchaczy :)

Ignoranci zawsze będą bagatelizować takie sprawy. A prawda jest taka, że niestety dzieje się to w wielu szkołach. I temat jest zamiatany pod dywan.Tak jak w tym przypadku. Najlepiej zgonić wszystko na grę polityczną i mieć sprawę z głowy. I oczerniać do tego uczniów - może nie wzorowych, ale z równymi prawami. Pozdrawiam

Hahaha, ja chcę tylko zostać nowym dyrektorem PZS'u :)i jestem na dobrej drodze aby to osiągnąć.

son /nie obrażaj ucznia. Jego wypowiedź jeszcze z tych wypowiadających jest najsensowniejsza. Posłuchaj jak wypowiada się dyrektor. Sam przeprowadził postępowanie w swojej sprawie, uczniowie sami rezygnują ze względu na brak przygotowania. A kto ich przygotowuje? Nauczyciele złożyli stosowne oświadczenia, że takie praktyki nie miały miejsca. A co mieli złożyć, że miały? A pani w sekretariacie nie podsuwa takich oświadczeń do podpisu. A do konfrontacji miał sam wytypować uczniów. Pan Naczelnik wydziału oświaty badał sprawę ale w papierach jest wszystko w porządku, tylko nie przyszło mu do głowy porozmawiać z uczniami. Co za farsa. Kto zatrudnia takich pracowników? Czy Starosta po wypowiedzi ucznia i rodzica nie jest jeszcze przekonany, ze sprawę należy zgłosić do prokuratury? Jest taki paragraf o zaniechaniu obowiązków służbowych. Kolejny ruch w pana rękach. obserwer/ Gdzie ty tu widzisz brudne narzędzie walki? I pytasz komu ma to służyć? to odpowiadam "dla dobra ucznia"

Dlaczego sprawa pojawia się po ponad pół roku? Czy w walce politycznej, a może osobistym antagonizmie Pana Wysockiego wobec PZS w Żmigódzie i jego pracowników, a w szczególności w stosunku do osoby Dyrektora tej szkoły Pan Wysocki sięga po "brudne" narzędzia walki? Pytam się komu to ma słuzyć? Jakie korzyści chce osiągnąć? Sprawę można skomentować niestety prosto i bolesnie: maluczkim przyświecają wielkie ambicje oraz preświadczenie że coś znaczą.

szkoda tylko ze wypowiada sie uczen (Jakub) ktorego znam osobiscie i wiem ze do inteligentych nie nalezy. ledwo co 2 dostawal;/ a tu gada takie glupoty...az sie tego sluchac i czytac nie chce.

„moja nauczycielka od matematyki nie mówiła tego wprost...." Wyrok zapadł. Słowo nauczyciela przeciwko słowom absolwenta. Dlaczego nikt nie próbował porozmawiać z panią od matematyki? Żyjemy w takich czasach, że nauczycielce należy się tylko publiczna egzekucja a potem ewentualnie proces. Teraz pewnie kuratorium, urząd i media będą prześcigać się w krytyce szkoły nauczycielki i siebie nawzajem. Pewnie polecą głowy a przynajmniej kubły na głowy kolejnych nauczycieli.

Romix, tak, proceder znany nie od dziś, ale dobrze, że w końcu ktoś o tym mówi, może dzięki temu paru cwaniaków się wystraszy...

Piszecie, że proceder kwitnie od dawna, ale nikt z was jakoś w tej sprawie niczego nie zrobił. Zawiadomił ktoś z was kuratorium? Łatwo krytykować.

Jacieeee ale news, heh takie rzeczy dzieją się w szkołach od dawna

W dusznikach jedna polonistka robi tak co rok, sam zdawałem mature po roku, bo podpisałem jakas fikcyjna umowe...

Zaiste odkryto właśnie Amerykę! Przecież ten proceder kwitnie od lat - zdawałem maturę jakieś 7 lat temu w zespole szkół technicznych w Wałbrzychu i kilku kolegów miało postawione ultimatum - albo 2 i nie podchodzą albo nie zaliczają roku jeśli mają zamiar jednak podejść. Z tego co wiem to w każdej szkole średniej znajdzie się mniejsza lub większa liczba nauczycieli kultywujących tę "tradycję".