Zwolnienia w zakonie elżbietanek

Piotr Słowiński | Utworzono: 2013-01-17 14:20 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

fot. archiwum prw.pl

We Wleniu bezrobocie poszybuje do ponad 30 procent.

W gminie, w której jest zaledwie 800 osób aktywnych zawodowo, aż 62 zwolni ośrodek rehabilitacji prowadzony przez zakon elżbietanek. To cała załoga placówki.

Zakonnice przegrały w Narodowym Funduszu Zdrowia konkurs na kontrakty na rehabilitację. Siostra dyrektor, Katarzyna Pietrzak rozkłada bezradnie ręce:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Ośrodek rehabilitacyjny we Wleniu złoży ofertę do KRUS, PFRON i innych instytucji ubezpieczeniowych. Jego los wydaje się jednak przesądzony.

Placówka istnieje od 13 lat. Z jej pomocy skorzystało kilkanaście tysięcy osób.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 0

Komentarze (4)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~UFNOŚĆ2014-07-25 18:24:13 z adresu IP: (83.19.xxx.xxx)

Odpowiedz

Jak jest teraz? Mam nadzieję, że sister Dyr. zaradziła tej sytuacji. Trzymam kciuki, - Pozdrawiam, -

zgłoś do moderacji

~kuracjuszka sprzed 3 lat2013-01-21 14:48:13 z adresu IP: (31.60.xxx.xxx)

Odpowiedz

W tym ośrodku jest wspaniała atmosfera wyciszenia, dzięki temu jest tam doskonałe leczenie rehabilitacyjne i zapewniona poprawa zdrowia. Szkoda tego ośrodka. Wielu kuracjuszy woli taką kurację od tej rozrywkowej. Wierzę, że NFZ jeszcze przemyśli te sprawę.

zgłoś do moderacji

~kuracjusz2013-01-19 23:39:30 z adresu IP: (89.70.xxx.xxx)

Odpowiedz

na przełomie wieków byłem dwukrotnie na rehabilitacji we Wleniu.Zabiegi, opieka lekarska,zakwaterowanie, wyżywienie - było super.Atmosfera wyciszenia sprzyjająca rehabilitacji odmiennie niż w innych sanatoriach gdzie panowała atmosfera rozrywki i kure..wa.Kolejny raz PO potwierdza, że chce podstępnie zniszczyć instytucje kościelne. Tylko szkoda, że robi to kosztem prawowitych Polaków.

zgłoś do moderacji

~radiołapacz2013-01-19 09:00:55 z adresu IP: (31.174.xxx.xxx)

Odpowiedz

Pod koniec lat 70-tych mieszkałem we Wleniu. dzialało tam sanatorium kolejowe. Kuracjusze mieli rozrywki( obok kawiarnia z wieczorkami tanecznymi) wewnątrz odbywały się rózne koncerty dla kuracjuszy i mieszkańców Wlenia- na niektórych bywałem.Sostrzyczki zrobiły z sanatorium klasztor i wielu już nie ma ochoty tam właśnie się kurować. W miasteczku smutno, więc kuracjusze się nudzą po zabiegach. Połaczenia kolejowe fatalne,co też odstrasza potencjalnych kuracjuszy.

zgłoś do moderacji