Pokojowy folder niezgody (Posłuchaj)

Katalog ofert turystycznych z Dolnego Śląska w ogniu krytyki...opozycji. Radni sejmiku związani z prezydentem Wrocławia uważają, że doszło do nadużycia. W folderze znalazła się oferta westernowego miasteczka, od lat firmowanego przez szefa sejmiku Jerzego Pokoja.

Paweł Wróblewski z Obywatelskiego Dolnego Śląska mówi nam, że ma sporo wątpliwości.

- Problem w tym, że w tym katalogu, wydrukowanym za pieniądze wojewódzkie jest oczywiście wielka reklama przewodniczącego sejmiku. Rodzą się pytania, dlaczego pan przewodniczący korzysta z pieniędzy wojewódzkich, choć jest to zabronione - uważa Wróblewski.

Posłuchaj relacji Radia Wrocław:

Jerzy Pokój nie rozumie zarzutów i odbiera to tylko i wyłącznie jako kolejny polityczny atak: Ja jestem człowiekiem Dolnośląskiej Organizacji Turystycznej od samego początku i płacę składki i z tych składek mam nadzieję, coś powinno być. Jeśli jest 60 podmiotów i w tym Western City, to myślę, że nie ma tu jakiegoś nadużycia.

Do wydania folderu przez Dolnośląską Organizację Turystyczną 10 tys. zł dopłacił samorząd województwa. Urzędnicy nie mieli wpływu na dobór ofert tam zaprezentowanych.