Betard dosłownie rozgromiony

| Utworzono: 2013-08-15 22:48 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Wielkie rozczarowanie. Wrocławianie ulegli w Gorzowie Wielkopolskim Stali aż 29:61 w wyjazdowym meczu przedostatniej kolejki ekstraligi. Na swoim dobrym poziomie pojechali jedynie Tai Woffinden i Troy Batchelor. Zdobyli łącznie 24 punkty. Pozostali żyżlowcy dolnośląskiej drużyny rozczarowali, stąd rozczarowujący wynik.

Stal Gorzów Wlkp. - Betard Sparta Wrocław 61:29.

Stal Gorzów Wlkp.: Daniel Nermark 11 (3,3,1,2,2), Niels Kristian Iversen 11 (2,2,2,2,3), Tomasz Gapiński 10 (1,2,3,3,1), Krzysztof Kasprzak 10 (2,2,3,3,d), Bartosz Zmarzlik 9 (3,3,3), Adrian Cyfer 6 (2,3,1), Paweł Hlib 4 (1,1,1,1).

Betard Sparta Wrocław: Tai Woffinden 12 (2,3,1,2,2,2), Troy Batchelor 10 (1,1,2,0,3,3), Tomasz Jędrzejak 6 (3,1,0,1,1), Patryk Dolny 1 (1,0,0,0,0), Zbigniew Suchecki 0 (0,0,0), Peter Ljung 0 (0,0,d), Patryk Malitowski 0 (0,0).

Swój mecz przegrała też Marma Rzeszów, czyli drużyna, z którą zespół Piotra Barona rywalizuje o pozostanie w ekstralidze. Losy miejsca w najwyższej klasie rozgrywkowej na kolejny sezon rozstrzygną się w niedzielę. Wtedy Betard podejmie Start Gniezno, a Marma zmierzy się na wyjeździe z Polonią Bydgoszcz.

Mecz we Wrocławiu rozpocznie się o 16.


Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.