Samorządowe parcie na... billboardy

Sylwia Jurgiel, Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2013-11-27 07:20 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12
Samorządowe parcie na... billboardy - fot. prw.pl
fot. prw.pl

Dolny Śląsk zalały billboardy promujące "urzędnicze osiągnięcia" z wizerunkami polityków. W Legnicy pojawiły się plakaty z prezesem Agencji Rozwoju Regionalnego Arleg, Jarosławem Rabczenko.

To promocja funduszu powierniczego dla miasta, ale widać głównie działacza PO. Były szef tej spółki, poseł Robert Kropiwnicki, nie widzi w tym niczego złego.



Politolog Robert Alberski mówi Radiu Wrocław, że to wstęp do kampanii przed wyborami samorządowymi. Billboardy z politykami to przekaz dla mieszkańców regionu:



Do czasu ogłoszenia daty wyborów samorządowych akcjami promocyjnymi nie zajmuje się Krajowe Biuro Wyborcze.

Posłuchaj:

Plakat Jarosława Obremskiego był ripostą na kampanię marszałka. - To jest taki mój protest song - mówi nam z ironią Jarosław Obremski, który nie ukrywa, że kampanię Urzędu Marszałkowskiego uważa za promocję jednego człowieka, marszałka Rafała Jurkowlańca (Czytaj więcej)


Reklama

Komentarze (5)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Do Wroc2013-11-27 17:38:07 z adresu IP: (93.105.xxx.xxx)
No przecież napisane jest pod zdjęciem, że Obremski właśnie kpi sobie z polityków, którzy w ten sposób się reklamują.
~Wroc2013-11-27 15:42:01 z adresu IP: (94.42.xxx.xxx)
Zwróćcie uwagę na bilbord Obremskiego - przecież on właśnie kpi z Jurkowlańca. Z resztą powiesił tylko jeden bilbord
~JaM2013-11-27 11:35:25 z adresu IP: (195.49.xxx.xxx)
Boria, donosicielu, po co te bilbordy? Zapomnij o europarlamencie. I tak nie wpuścimy cię na listę. Nawet do samorządu.
~Lena2013-11-27 08:33:02 z adresu IP: (156.17.xxx.xxx)
dobrze że we Wro już nie tylko jedna gębunia wisi tylko dwie, zawsze to jakaś atrakcja
~Ania2013-11-27 07:54:53 z adresu IP: (79.188.xxx.xxx)
Wstydziliby się promować za nieswoje pieniądze. Wiedzą, że są bezkarni i sobie pozwalają, przecież "to nie o nich chodzi, a o informacje, które przekazują". Żenada...