Góralski potwierdził wersję Janickiego

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2014-06-16 13:13 | Zmodyfikowano: 2014-06-16 13:19
Góralski potwierdził wersję Janickiego - Fot. Łukasz Czyżykowski/Flickr
Fot. Łukasz Czyżykowski/Flickr

Tomasz Góralski, były szef firmy Dynamicom zeznawał przed wrocławskim sądem w procesie, jaki były prezydent miasta Michał Janicki wytoczył obecnemu włodarzowi. Janicki poczuł się urażony słowami Rafała Dutkiewicza, który właśnie swojego byłego zastępcę obarczył winą za nieprawidłowości przy organizowaniu imprez na miejskim stadionie.

Chodzi o dwie imprezy: koncert zespołu Queen i turniej piłkarski Polish Masters, które odbyły się w 2012 roku. Obie poniosły spektakularną klapę finansową. Organizowała ją firma Dynamicom, której szefem był wówczas Tomasz Góralski. 

Jego blisko dwugodzinne zeznania sprowadzały się do jednego przekazu: za organizację w magistracie  odpowiadał skarbnik miasta Marcin Urban, a nie Michał Janicki:

Przedstawiciele Rafała Dutkiewicza próbowali na wszelkie sposoby uzyskać od świadka odpowiedź na pytanie, ile dokładnie kosztowała organizacja koncertu i turnieju, ale Góralski zasłaniał się brakiem pamięci. Doskonale natomiast pamiętał, że z polecenia prezydenta jego firma musiała rozdawać za darmo lub sprzedawać za połowę ceny bilety na te imprezy. Nosili je m.in do sądu i na policję.

Michał Janicki próbuje udowodnić, że to nie on nadzorował te sprawy. I jak mówił po zeznaniach Góralskiego, ta linia została potwierdzona:

Radca Józef Palinka, który rezprezentuje Wrocław nie chciał oceniać wiarygodności tego swiadka:



Świadek nie miał problemów z nazwiskami, ale miał problemy z określeniem kwot z rozliczenia z Wrocławiem. Kilka razy mówił, że miasto chcąc uniknąć wpadki z imprezami nakazywało rozdawać bilety na koncert i turniej piłkarski. Polecenie takie miał wydać Rafał Dutkiewicz.

Kolejna rozprawa w tej sprawie 7 sierpnia.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.