Gorączka polityczna na chłodny weekend (Posłuchaj)

Wacław Sondej | Utworzono: 2014-06-20 07:22 | Zmodyfikowano: 2014-06-20 07:23
Gorączka polityczna na chłodny weekend (Posłuchaj) - fot: Wacław Sondej
fot: Wacław Sondej

Gawędziłem sobie, niby przygotowawczo. Ludzie się otwierali bez tremy bo słuchawki na nich nie działały, a potem byli zaskoczeni, że to już po wszystkim i nawet nie bolało. Jako ten, który lata całe nagrywał, przegrywał, kopiował i montował pozwolę sobie zauważyć, że to co ma na dysku czy pendrivie pan Latkowski jest psu na buty. Dokładnie takie same wnioski pan prokurator i jego biegli wyciągnąć mogą analizując te nagrania zawieszone w internecie. Jednak chęć i potrzeba posiadania materialnego dowodu doprowadziła nas do zaostrzenia kryzysu państwa. 



Bogusław Chrabota, kierujący Rzeczpospolita pisze, że ta afera to największy kryzys z jakim przyszło się zmierzyć Donaldowi Tuskowi. Czyli: takiego czegoś od siedmiu lat nie było! Rzepa nie ma wątpliwości: w redakcji tygodnika WPROST prokuratura nadużyła prawa. Taki dowód przeprowadza redaktor Domagalski a jego racje wspiera obok mecenas Jacek Dubois. Palestra zresztą in gremium jest przeciw akcji prokuratury. I kolejne znane nazwiska: mecenasi Kruszyński, Kondracki i cała Rada Adwokacka, która wydała specjalne oświadczenie. Inny nastrój znajdą państwo w Gazecie wyborczej. Tu jest raczej troska o zachowanie resztek stabilności. Jest artykuł o kłopotach rządzenia w warunkach podsłuchu. "Tak Polska nie może żyć" - alarmuje Seweryn Blumsztajn. "Nie możemy pozwolić na to, by ktoś nam narzucał takie scenariusze" - woła. A któż to ten ktoś? No właśnie. Państwo - jak pisze Chrabota - się pogrąża a tu nikt nic nie wie. Mariusz Cieślik uważa, że Sienkiewicza ograli koledzy ze służb. O powadze sytuacji świadczy fakt, że Beata Maciejewska z Wyborczej Wrocław, ten klejnot dziennikarstwa wrocławsko - historycznego, porzuciła swą codzienną przewodnicką tematykę i odniosła się do współczesności pisząc:"być może w kwestii podsłuchów od czasów rzymskich zmieniło się niewiele, ale nie ulega wątpliwości, że jakość Sienkiewiczów mocno od tego czasu podupadła".

W dziale "Nauka Ekstra" (Gazeta Wyborcza), jest dziś artykuł o naszym przywiązaniu do przedmiotów, o tym, jak bardzo lubimy coś mieć, Na własność, Tylko my! Ta skłonność to nie nowość. Ciągnie się za nami od wieków. Jest lista: najstarsze znalezione czyjeś narzędzie ma ponad 2,5 mln. lat. Łóżko - 77 tys lat. But - piękny ciżemko - mokasyn 5,5 tys. lat. Mam wiadomość dla prokuratury: w tym wykazie nie ma pendriva Latkowskiego.

Do usłyszenia się z państwem...

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.