Skakać po kamykach, aby nie wpaść do szamba (SŁUCHAJ)
Gazeta Wyborcza na stronach ogólnopolskich zarzuca Wrocławskiej szczucie na Romów. Cytat: " Cyganie kradną, obłapiają, niszczą i nie są biedni. Tak największy dziennik na Dolnym Śląsku od miesięcy opisuje lokalną społeczność romską. A czytelnicy piszą, że "dobry Cygan, to martwy Cygan", że trzeba ich "wysłać do gazu" albo "na stos". Wyborcza stawia zarzut podsycania nienawiści rasowej redaktorowi naczelnemu i innym autorom publikacji. Jest porównanie Wrocławskiej do organu NSDAP w Breslau. Po tekstach na forum internetowym Gazety Wrocławskiej wylewa się morze zła. Mną najbardziej wstrząsnął taki wpis: "Walić w jaja, w mordę, połamać ręce a potem mówić, że biedak potknął się i upadł". Tu dodam, że od treści bardziej wstrząsa mnie podpis: "Łukasz Polak - nauczyciel z Obornik Śląskich". Mam nadzieję, że takiego nauczyciela ani w Obornikach ani gdziekolwiek jednak nie ma. Czekam na jutrzejszą reakcję Gazety Wrocławskiej.
Po ścieku lokalnym, podnieśmy pokrywę kanalizacji krajowej. Na razie jest oczekiwanie: co też konkretnie opublikował dzisiaj tygodnik WPROST z podsłuchów Romana Giertycha. Wiedzą państwo o czym mowa: Giertych twierdzi, że negocjował wykupienie praw autorskich od Piotra Nisztora - autora książki w której Jan Kulczyk i jego rodzina byli przedstawieni w niekorzystnym świetle. Sam Nisztor podaje, że Giertych snuł plany szantażowania bogatych Polaków. Giertych nazwał Nisztora bandytą i złodziejem. A to wszystko jest skutkiem rozmowy, podczas której wypito 3 flaszki wódki po 3/4 litra. Ponad siedem setek na łeb - po takiej ilości wódy można powiedzieć - na durny łeb. Wczoraj w jednym programie telewizyjnym pokazał się Jan Piński - trzeci uczestnik tej libacji. Jego zdaniem Nisztor ma powiązania z PSL i to PSL jest beneficjentem afery podsłuchowej. W innym programie pokazał się Janusz Korwin-Mikke i tajemniczo bąknął, że dziś wydarzy się coś co nami wstrząśnie.
Jacek Żakowski pisze dzisiaj w Gazecie Wyborczej, że nie żal mu Giertycha bo to ten, który jako minister oświaty wysyłał do szkół sławne trójki, zwalczał Gombrowicza a wcześniej odbudował nieszczęsną Młodzież Wszechpolską. Nie żal mu też Sikorskiego, bo to kameleon polityczny i zwyczajny bufon. Nie płacze za Sienkiewiczem, który idzie po skinów i dojść nie może. "Tylko Polski mi żal" - pisze Żakowski.
Jak tam? Udaje się państwu skakać po kamyczkach, hyc, hyc, aby nie wdepnąć w zawartość rozlewającego się szamba? Bądźmy optymistami. Wierzmy, że jutro jeszcze te kamyczki nie będą zalane.
Do usłyszenia się z państwem...
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.