Superbryki dla ekopatroli. Przetarg rozstrzygnięty

Zwycięzca przetargu, czyli firma Autoserwis Dolny Śląsk, musi w tylnej części pojazdów wybudować dwa przedziały - biurowy i laboratoryjny, w którym znajdzie się miejsce np. na zbiorniki na wodę i ścieki. Z kolei szafki mają pomieścić kalosze, wodery, rękawice ochronne i...kamery. Superpojazdy wyposażone będą też w sprzęt komputerowy, drukarki i skanery. Wszystko po to, by specjalny patrol mógł sprawdzać, jak i czy zgodnie z prawem, wrocławianie wyrzucają śmieci.

Zobacz też: Tak Dolny Śląsk walczył ze śmieciami. I ustawą (RAPORT)

Sprzęt jest przeznaczony dla 30 funkcjonariuszy , którzy rozpoczną pracę jesienią - mówi rzecznik straży miejskiej Sławomir Chełchowski. - Ich kompetencje nie różnią się od kompetencji "zwykłych" strażników, ale są oddelegowani do kontroli sanitarnej -porządkowych we Wrocławiu - na podwórkach czy ulicach - tłumaczy Chełchowski:

Ekopatrole ruszą w miasto na początku października. - Nowy oddział będzie kontrolował czystość miasta, więc potrzebny jest specjalistyczny sprzęt. Strażnicy często pracować będą w trudnym terenie, np. na dzikich wysypiskach śmieci, więc pod ręką muszą mieć i.in. zmienne obuwie i odzież ochronną - dodaje Chełchowski:

Straż miejska za trzy nowe pojazdy zapłaciła 286 tysięcy złotych. Z kolei ponad milion złotych będzie kosztować wrocławian utrzymanie 30 nowych etatów w straży miejskiej.