Polityczne układy, czyli kto, z kim i na czyjej liście

Sylwia Jurgiel | Utworzono: 2014-07-21 08:28 | Zmodyfikowano: 2014-07-21 10:56
Polityczne układy, czyli kto, z kim i na czyjej liście - Fot. archiwum prw.pl
Fot. archiwum prw.pl

PiS, Polska Razem i Solidarna Polska porozumiały się - mają startować w wyborach pod jednym szyldem. Mają też wystawić wspólnego kandydata na prezydenta w 2015 roku. Na szczeblu krajowym jest zgoda... teraz czas a regiony, również Dolny Śląsk.

Działacze tych trzech ugrupowań nie ukrywają, że czekają ich poważne rozmowy - wybory samorządowe już w listopadzie. I będą zmiany, bo dolnośląski PiS ma już praktycznie ułożone listy do sejmiku czy do rad w dużych miastach.

Z naszych informacji wynika, że Solidarna Polska będzie chciała mieć swojego przedstawiciela na jednej z list do sejmiku województwa. I ma to być jedynka. Kandydaci chcą też powalczyć o mandaty radnych, na pewno tak jest we Wrocławiu, Wałbrzychu czy Świdnicy. Tu w grę wchodzą listy PiS. I Solidarna Polska i Polska Razem będą się też zastanawiać nad ewentualnym poparciem kandydata PiS w wyborach prezydenta Wrocławia.

Rozmowy także na innej części sceny politycznej. Czy Platforma Obywatelska i środowisko polityczne Rafała Dutkiewicza znajdą się jednak na osobnych listach do rady miejskiej Wrocławia? - działacze partii coraz głośniej mówią, że nie będzie przedwyborczego sojuszu w tej sprawie. Porozumienie ma się ograniczyć do sejmiku i poparcia Rafała Dutkiewicza jako kandydata na gospodarza stolicy regionu.

Oficjalnie negocjacje między stronami trwają - mają się zakończyć na przełomie sierpnia i września. Nieoficjalnie działacze PO twierdzą, że nie uda się pogodzić aspiracji partyjnych i współpracowników prezydenta Wrocławia. Do przodu nie ruszyła choćby sprawa podziału jedynek na listach do rady miejskiej we Wrocławiu. Ludzie prezydenta chcą 5 jedynek, dwa zamierzają oddać Platformie. W PO nie ma na to zgody - według działaczy podział powinien wynieść 4:3. coraz częściej pojawia się też argument, że na brak szyldu Platformy w wyborach we Wrocławiu nie zgodzą się władze krajowe partii. Zarząd PO w Warszawie zbierze się w tym tygodniu. Nie wiadomo jednak, czy działacze poruszą  temat układania porozumienia we Wrocławiu.

Jeszcze w lipcu mamy poznać decyzję Prawa i Sprawiedliwości w tej sprawie. Kandydatów jest dwóch - miejska radna Mirosława Stachowiak - Różecka lub radny sejmiku Andrzej Jaroch. Większość działaczy wskazuje na kobietę.

Tymczasem na scenie politycznej pojawił się młody księgowy Tomasz Owczarek. Swój komitet buduje w internecie pod hasłem Wrocław zasługuje na więcej. Zapytaliśmy go czy wystartuje w wyborach:

Owczarek spotkał się m.in. z Bogdanem Zdrojewskim z PO. Na poparcie liczyć nie może, ale eurodeputowany nie ukrywa, że jego partia musi pomyśleć o nowych działaczach:

Nad kandydatem w wyborach na prezydenta Wrocławia głowi się też Sojusz Lewicy Demokratycznej. Z partią rozstała się Lidia Geringer de Oedenberg i jest kłopot. Część działaczy nieoficjalnie mówi, że wystartuje Czesław Cyrul.

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Maria2014-07-21 10:19:38 z adresu IP: (37.31.xxx.xxx)
Ziobro, Kurski, Kempa , Gowin i ich koledzy to cyniczni ludzie. Powinni być wyrzuceni na polityczny smietnik
~Wyborca2014-07-21 10:16:54 z adresu IP: (37.31.xxx.xxx)
Prespektywa braku kasy za" nicnierobienie" dla Ziobro, Kurskiego, Kempy, Gowina i inni zmusza ich nawet do paktu z diablem. Oby się nie przeliczyli. By się wstydzili ich nie interesują ich sprawy Polski tylko mamona dla mnie powinni być wyrzuceni na polityczny smietnik.