Załadował do cinquecento 600 kg i chciał odjechać z łupem

| Utworzono: 2014-09-08 10:25 | Zmodyfikowano: 2014-09-08 10:26
Załadował do cinquecento 600 kg i chciał odjechać z łupem - Zdjęcie ilustracyjne (Fot. Rudolf Stricker/Wikipedia)
Zdjęcie ilustracyjne (Fot. Rudolf Stricker/Wikipedia)

- Wyobraźnia niektórych ludzi nie ma granic - mówi mł.asp. Łukasz Szuwikowski z głogowskiej policji. Tamtejsi funkcjonariusze zatrzymali  54-letniego mężczyznę, który ukradł ponad 600 kilogramów metalowych elementów pochodzących z infrastruktury kolejowej. Łup ukrył w ważącym prawie tyle samo zielonym cinquecento.

 To były stalowe podkładki żebrowe, których łączny koszt oszacowano na 695 zł. Co ciekawe, mężczyzna (znany już policjantom) po załadunku chciał wywieźć "gorący towar".

- Samochód stał na bocznej drodze więc prawdopodobnie chciał nim odjechać. Zastanawialiśmy się nawet, czy w ogóle byłoby to możliwe - opowiada Łukasz Szuwikowski. Za sprawą mundurowych złodziej nie miał jednak okazji, żeby to udowodnić.

Teraz  za kradzież grozi mu nawet do 5 lat pozbawienia wolności. O jego dalszym losie zdecyduje sąd.

Zdjęcie ilustracyjne (Fot. Rudolf Stricker/Wikipedia)

 

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~TOM2014-09-09 17:02:29 z adresu IP: (176.58.xxx.xxx)
KIEDYŚ W MALUCHU PO ZDEMONTOWANIU SIEDZEŃ WIOZŁEM 500 KG MARGARYNY ZE SZCZAWNA ZDRÓJ DO KŁODZKA I KUMPEL TEŻ I WIECIE CO DOJECHALIŚMY
~vroomf12014-09-08 22:52:02 z adresu IP: (78.88.xxx.xxx)
jakim cudem to cinquecento na zdjęciu ma zieloną naklejke umwelt??
~kierownik_budowy2014-09-08 12:15:22 z adresu IP: (79.189.xxx.xxx)
Dziś na budowę podjechało 4 osiłków (każdy zdrowo ponad 100 kg) i jeszcze worki z cementem wyciągnęli z bagażnika. Zatem nie sądzę, że waga samego auta determinuje jego ładowność...