Paweł Kukiz wystartuje w wyborach do sejmiku

Sylwia Jurgiel, wsp. Marek Zoellner, Marek Waligóra | Utworzono: 2014-09-17 19:01 | Zmodyfikowano: 2014-09-18 07:27
Paweł Kukiz wystartuje w wyborach do sejmiku - Fot. zmieleni.pl
Fot. zmieleni.pl

Paweł Kukiz będzie startował z listy Bezpartyjnych Samorządowców do sejmiku województwa w okręgu wrocławskim. Popularny muzyk od lat jest mocno zaangażowany politycznie, m.in. w ruch zmieleni.pl. Ma być liderem listy, ale znajdzie się na ostatnim miejscu. Jedynki działacze jeszcze nie ujawnili. Paweł Kukiz podkreśla, że na rozmowę o programie kandydata przyjdzie czas i dodaje, że ma silne związki z Wrocławiem:

Paweł Kukiz jest związany ze środowiskami prawicowymi. Lider Bezaprtyjnych Samorządowców Robert Raczyński nie ukrywa, że myśli podobnie jak kandydat do sejmiku z okręgu wrocławskiego:

W przyszłym tygodniu Bezpartyjni Samorządowcy przedstawią swojego kandydata na prezydenta. Będzie to równocześnie jedynka komitetu do sejmiku. Działacze są już po rozmowach i mają zgodę kandydatki. Ma to bowiem być znana w środowisku wrocławskim kobieta.

Kandydatura Kukiza to pewnego rodzaju sensacja w mieście. Działacze komitetu zapowiadali, że chcą powalczyć o stolicę Dolnego Śląska i chcą mieć mocne nazwiska zarówno na liście do sejmiku, jak i do rady miejskiej. Wiadomo, że prowadzili rozmowy m.in. z byłym marszałkiem Andrzejem Łosiem, ale polityk ostatecznie nie wystartuje w tych wyborach. W przyszłym tygodniu mamy poznać z kolei nazwisko kandydata Bezpartyjnych Samorządowców na prezydenta Wrocławia.

CZYTAJ: Bezpartyjni samorządowcy, czyli nowa inicjatywa polityczna

Inicjatywa jest firmowana przez prezydentów Lubina i Bolesławca Roberta Raczyńskiego i Piotra Romana oraz radnych sejmiku Patyka Wilda i Dariusza Stasiaka. Jeszcze kilka miesięcy temu wszyscy byli związani z Rafałem Dutkiewiczem. Rozstali się po tym, jak prezydent Wrocławia postanowił porozumieć się z Platformą Obywatelską. Bezpartyjni Samorządowcy liczą na kilka mandatów w sejmiku województwa i chcą być liczącą się siłą na Dolnym Śląsku.

POSŁUCHAJ: Bezpartyjni wystawią kandydata na prezydenta Wrocławia

Paweł Kukiz urodził się w Paczkowie na Opolszczyźnie. Znany jest przede wszystkim ze sceny muzycznej i zespołu Aya RL ("Skóra"), czy utworów nagranych wspólnie z Janem Borysewiczem (np. "Bo tutaj jest jak jest").

Największą popularność przyniosła mu chyba jednak działalność z grupą Piersi, którą ostatecznie opuścił w ubiegłym roku. Z Piersiami nagrał m.in. bardzo kontrowersyjną niegdyś piosenkę "ZCHN Zbliża Się", rozpoczynającą się od słów "Ksiądz proboszcz już się zbliża (...)"

"Zrobili nam kino, Disneyland, a od pewnego czasu mam wrażenie że oglądamy tylko jedną kreskówkę, jak Kaczor z Donaldem łapią się za dzioby, my z tego kina wyjść nie możemy i każą nam za to płacić"

Źródło: Kukiz: władza zrobiła nam Disneyland, Wprost.pl, 16 marca 2013

Dziennikarz muzyczny Adam Halber przypominał 4 lata temu historię tego utworu na antenie Polskiego Radia:  "Tej piosenki nie nadawały stacje radiowe, nie trafiła na listy przebojów, nie była wykonywana na koncertach. Wydana raz w 1992 r. na debiutanckiej płycie zespołu Piersi, kopiowana na dziesiątkach tysięcy kaset metodą „od kolegi” stała się kultowym przebojem, wstrząsając światem show businessu, mediów, polityki, a nawet wymiaru sprawiedliwości".

To był rodzaj walenrodyzmu – mówił Paweł Kukiz. I dodawał: -Jestem człowiekiem szczerze wierzącym. Mam głęboko wpojone zasady wiary, ale nagle zaczęły się dziać rzeczy, które wzbudziły mój głęboki sprzeciw i kazały protestować. Powstała partia, która jak mi się wydawało wykorzystuje moją religię do robienia polityki. Było tak irytującym robienie socjotechniki z czegoś co jest boskie, co jest sacrum, że postanowiłem prowokacyjnie zbrukać owo sacrum, żeby pokazać że oni robią to samo.

Sprawa dotarła do prokuratury, a tam odbyła się mniej więcej taka rozmowa:
– Dlaczego pan napisał ten tekst? – pyta pani prokurator
–To nie ja napisałem, to szatan napisał
– Jak to szatan?
– Proszę sprawdzić w ZAiKS-ie, tam nie ma mojego nazwiska, pod tekstem podpisany jest Szatan
– No i co uważa pan, że szatan chodzi po ziemi i pisze teksty?
– Przepraszam, ale właśnie obraziła pani moje uczucia religijne, podważyła pani jeden z dogmatów mojej wiary jakim jest istnienie szatana. Było tak; przez otwarte okno sfrunęła kartka, jakaś siła kazała mi przepisać znajdujące się na nim słowa.
– No i co z ta kartką?
–Spłonęła

- Nie po to studiowałem prawo i administrację - śmiał się Paweł Kukiz.

W 2004 roku muzyk dał wyraz swojej wściekłości na rządy Sojuszu Lewicy Demokratycznej i nagrał piosenkę promującą nowy album zespołu Piersi zatytułowany "Piracka płyta". "Virus sLD" . Pierwsze dwie zwrotki utworu w ostrym post-punkowym brzmieniu wyglądają tak:

"Jak ja was k***wy nienawidzę
I jak ja wami k***y gardzę
Jak ja się za was k***y wstydzę
Gdy za granicę czasem zajrzę

Jak ja się wami k***y brzydzę
Jak ja was dobrze k***y znam
Jak ja się bardzo ludziom dziwię
Którzy wybrali taki chłam"

 

W 2005 roku popierał w wyborach PO. Także w 2007 mówił, że przed wyborami politycy sięgają także po wsparcie ludzi, którzy autorytetami mogą być dla młodego pokolenia. "Popieram centroprawicę, a taką partią jest Platforma Obywatelska. Jestem związany z Platformą od lat. W tej kampanii, oczywiście, mogę zagrać – deklarował Kukiz Jednak później te rządy go znacznie rozczarowały: "Tego nie można w kategoriach oburzenia traktować. Ja już nawet nie jestem oburzony, ja tym rządem gardzę, mówię zupełnie poważnie! Do głowy mi nie przyszło, że kiedykolwiek może pojawić się opcja, i to przeze mnie wspierana, która przebije w trójnasób wyczyny SLD" i do dzis jest mocno zaangażowany w krytykę poczynań obecnej władzy z Platformy Obywatelskiej.

W 2011 roku jego hasłem w walce o jednomandatowe okręgi wyborcze było: PIS, PO, SLD, PSL to cztery PZPRY

Na początku roku 2014 nagrał w języku ukraińskim utwór "Doky zhyvut' ludy" by poprzeć walczących na Majdanie. Cały dochód ze sprzedaży tej płyty przekazany został w formie tzw. cegiełki na rzecz Samoobrony Majdanu.

Z zawodu Kukiz nie jest jednak ani aktorem, ani muzykiem, studiował administrację na Uniwersytecie Wrocławskim, a potem prawo i nauki polityczne na Uniwersytecie Warszawskim.

Zdjęcie zrobione podczas krajowej konwencji Solidarnej Polski w Krakowie w 2013 roku (Fot. Piotr Drabik/Wikipedia)

Reklama