Nie zakłócili koncertu Nergala. Ledwie tuzin protestujących
fot. Agata Wojciechowska (Radio Wrocław)
Piosenki kontra różaniec. Przed klubem Eter we Wrocławiu było duże zbiegowisko osób - jedni starali się wejść do środka, by wziąć udział w koncercie, inni - protestowali przeciwko występującemu artyście.
- Czekamy na Adama Darskiego. Co roku jest podobna cyrkowa otoczka, ja uważam, że to jest po prostu sztuka - mówili fani:
Obok nich modliło się kilkunastu członków Krucjaty Różańcowej dla Ojczyzny.
- Nie zamierzamy tym ludziom wchodzić na koncert. Żyjemy w wolnym kraju i moja obecność tutaj jest protestem skierowanym nie w fanów, tylko w Adama Darskiego. Przez niego czułam się bardzo obrażona, zresztą jak wielu ludzi wierzących - tłumaczyła jedna z protestujących:
Spokoju pilnowało kilkudziesięciu policjantów.