Fagor sprzedany za kilka dni? To realny scenariusz

| Utworzono: 2014-11-27 17:19 | Zmodyfikowano: 2014-11-27 17:43

fot. Fagor Mastercook

Wrocławskie zakład Fagor Mastercook sprzedany do końca przyszłego tygodnia - to realny scenariusz dla zakładu, w którym pracuje prawie 900 osób. Miasto potwierdziło w czwartek nasze informacje, że kończą się negocjacje z jedynym poważnym oferentem - niemieckim BSH. Potentat wpłacił 15 mln zł wadium i jutro odbędzie się ostatnia tura negocjacji - mówi szef zakładowej solidarności Leszek Bąk.

- Nie ma żadnej ceny granicznej - ani minimalnej, ani maksymalnej, nie ma też gwarancji zatrudnienia. To co syndyk wynegocjuje, przyjmiemy z dobrodziejstwem inwentarza. Myślę, że inwestor klasy światowej to szansa dla tej fabryki i ludzi w niej zatrudnionych - przekonuje Bąk:

Aby odsłuchać załączonego dźwięku zaktualizuj przeglądarkę lub/i wtyczkę Adobe Flash Player.

Po zakończeniu negocjacji syndyk przedstawi ofertę radzie wierzycieli, bo Fagor Mastercook jest w stanie upadłości. Jednym z pięciu podmiotów w radzie wierzycieli jest miasto Wrocław. Ostateczną decyzję o sprzedaży będzie jednak podejmował sędzia sądu ds. upadłościowych, który na początku roku ogłosił upadłość zakładu. Mimo ogłoszonych zwolnień grupowych, produkcja sprzętu AGD została przedłużona do końca I kwartału przyszłego roku.

Drukuj artykuł

Current
1
2
3
4
5

Oddano głosów: 0

Reklama

Komentarze (9)

Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.

~pat2014-11-29 10:14:57 z adresu IP: (188.33.xxx.xxx)

Odpowiedz

Mówi się o uratowaniu firmy, ale jakoś nic o pracownikach. Jeśli wszyscy pracownicy którzy chcą pozostać w firmie i pracować to OK, jeśli część z nich zostanie zwolniona to ......... Przypominam że bez pracowników firma nie znaczy nic, największą wartością firmy nie jest kapitał, nie jest konkretny produkt, ale największą wartością jest Człowiek i o tego Człowieka niech przyszły inwestor, pani syndyk, sędzia nadzorca, oraz przyszły prezydent Wrocławia ma na najwyższej uwadze.

zgłoś do moderacji

~Słuchacz radia2014-11-28 16:49:57 z adresu IP: (83.27.xxx.xxx)

Odpowiedz

Jakie 900 osób jest ok 800 osób z około 1300 w październiku 2013 r.Wniosek z UOKiK z 02.07.2014 mówil o 300 pracownikach i części mienia z masy upadłościowej to jeszcze BSH zwolni z 500 pracowników a i tak dostanie ok.100 mln pomocy z WSSE Wałbrzych.Dobrodziejstwo inwentarza oznacza odzyskanie cząstki długów dla Rady Wierzycieli i cząstki pracowników z całej puli zdolnej do zyskownej produkcji.To ewidentnie gra wyborcza! Prezydent mógł uczciwie przedstawić rokowania np 6 grudnia to by mu podskoczył słupek popularności i licznik pozytywnych kliknięć.

zgłoś do moderacji

~obiektywny2014-11-28 12:34:55 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)

Odpowiedz

Dudkiewicz podpioł się pod Fagor jak ostatnia szmata. Ale czego się nie zrobi przed wyborami... Ciekawe co obiecał Lechowi za ten bełkot.

zgłoś do moderacji

~Pracownik19972014-11-28 11:54:34 z adresu IP: (194.147.xxx.xxx)

Odpowiedz

No panie Prezydencie . Teraz tylko trzeba wszystkiego przypilnować .

zgłoś do moderacji

~pracownik2014-11-28 09:36:41 z adresu IP: (194.147.xxx.xxx)

Odpowiedz

... :) czuję, ze będzie dobrze ;) Pozdrawiam wszystkich pracowników Fagora.