Aleksander Czyż koszykarzem PGE Turowa Zgorzelec

| Utworzono: 2015-01-07 11:19 | Zmodyfikowano: 2015-01-07 11:19

Od początku sezonu Czyż leczył kontuzję i pracował indywidualnie w Gdyni, a następnie trenował z Asseco. Jako 14-latek wyjechał do USA i tam grał w koszykówkę w szkole średniej, a następnie w renomowanej szkole koszykarskiej – Duke. Po dwóch latach przeniósł się na uniwersytet Nevada. Teraz będziemy go oglądać w TBL.

25-latek od kilku lat próbował dostać się do NBA. Był m.in. na lidze letniej w barwach Chicago Bulls czy Portland Trail Blazers. Do sezonu 2013-2014 przygotowywał się z Milwaukee Bucks, a w 2014 roku występował w lidze letniej w drużynie NBA D-League Team. Wcześniej, licząc na angaż w NBA, występował na zapleczu najlepszej ligi koszykarskiej świata w zespołach Fort Wayne Mad Ants (9,8 punktu i 5,1 zbiórki w 12 spotkaniach) i Canton Charge w D-League. W tym ostatnim zespole notował średnio 11,5 punktu, 7,1 zbiórki i pomógł zespołowi zająć drugie miejsce w dywizji wschodniej.

- Rozmawialiśmy z Aleksandrem od kilku dni. Wiemy, że zawodnik wraca po kontuzji i długo nie grał, ale wierzymy w to, że szybko zgra się z drużyną. Potencjał tego gracza jest bardzo duży i wszyscy doskonale o tym wiedzą – mówi prezes PGE Turowa Waldemar Łuczak.

W ubiegłym sezonie Czyż występował w Virtusie Roma w Serie A. W 48 meczach we Włoszech skrzydłowy notował średnio 5,6 punktu, 3,7 zbiórki i awansował z Virtusem do finałów, gdzie zespół zmierzył się z rywalem PGE Turowa z Euroligi i późniejszym mistrzem Włoch – EA7 Emporio Armani Mediolan. Dzięki swoim warunkom fizycznym i niezwykłemu atletyzmowi Czyż został zaproszony do wzięcia udziału w konkursie wsadów Meczu Gwiazd Serie A.

Czyż to zawodnik, który gra bardzo agresywnie po obu stronach parkietu, a szczególnie pod tablicami. Jest na tyle sprawny i szybki, że bez problemu może też bronić zawodników na pozycjach obrońców. O skrzydłowego starały się przynajmniej cztery kluby w Polsce. Wyścig o Czyża wygrał jednak Mistrz Polski.

PGE Turów będzie pierwszym profesjonalnym klubem w Polsce, w którym zagra Czyż. Zawodnik pojawi się w Zgorzelcu jeszcze w tym tygodniu i jeśli uda się załatwić procedury związane z uzyskaniem licencji, zagra w spotkaniu przeciwko Stelmetowi Zielona Góra.

Zgorzelecki klub natomiast opuścił Uros Nikolić, który przeniósł się do Wilków Morskich Szczecin. Nie wiadomo jaka przyszłość czeka natomiast Łukasza Wiśniewskiego. Koszykarz zdecydował się na wyjazd ze Zgorzelca.

Drukuj artykuł