Rewolucja na dwóch kółkach. Wrocław z nowymi ścieżkami rowerowymi

"Super, niesamowicie, nareszcie" - tak rowerzyści reagują na wiadomość o nowych trasach rowerowych. Radości nie kryją także członkowie Wrocławskiej Inicjatywy Rowerowej. - To będzie super rok - mówi Aleksander Obłąk. - Przypuszczam, że już w przyszłym roku kilkanaście tysięcy wrocławian przesiądzie się na rower. Warunki do jazdy, szczególnie w centrum, znacznie się poprawią, będzie bezpieczniej i po prostu dużo łatwiej będzie się jeździć na rowerze. To zapewne przekona nieprzekonanych.

Posłuchaj całego materiału:

- Na razie jeżdżenie rowerem po Wrocławiu nie należy do najłatwiejszych - zaznacza Karolina Micuła, blogerka Wroclaw Cycle Chic, która codziennie jeździ do pracy na jednośladzie. Jej zdaniem głównym problemem rowerzystów jest brak spójności tras. By pokonać kilkusetmetrową trasę rowerzysta musi skorzystać ze ścieżki rowerowej, kontrapasu, chodnika i jezdni, a co więcej kilka razy schodzić, by przeprowadzić swój pojazd przez przejście dla pieszych.

To zmieni się już w tym roku. - Mamy do dyspozycji rekordowy, kilkumilionowy budżet - mówi Daniel Chojnacki, wrocławski oficer rowerowy. Dzięki temu powstaną ścieżki rowerowe na ul. Legnickiej, Ślężnej i Trzebnickiej. Właśnie kończona jest ścieżka na ul. Traugutta.

Inwestycje te uzupełni Wrocławski Budżet Obywatelski 2014. Wygrał bowiem projekt 10 kilometrów, który zakłada stworzenie ścieżek rowerowych w ścisłym centrum, m.in. na ul. Kazimierza Wielkiego czy pl. Dominikańskim. Nie stanie się to jednak kosztem kierowców, gdyż by zrobić miejsce jednośladom, po prostu zmniejszy się pasy jezdni.

Swoistą wisienką na torcie jest rozszerzenie zostanie także zasięg roweru miejskiego. Do tej pory w 17 stacjach można było wypożyczyć 140 pojazdów. Już w tym roku zostanie powiększony do 70 stacji i 700 rowerów. Miejski rower będzie można pożyczyć na Śródmieściu, Nadodrzu, Ołbinie i Gajowicach.

Wszystko to ma służyć jednemu, aby ludzie przesiedli się na rowery. - Bo rower to dla mnie symbol mobilności - dodaje Karolina Micuła. - Zrobiono badania, które pokazały, że jest on bezkonkurencyjny do pięciu kilometrów, czyli podczas większości naszych codziennych dystansów.

A jaka przyszłość rowerowa czeka Wrocław? - Niektórzy mówią, że amsterdamowa, kopehnaska czy berlińska - wymienia oficer rowerowy. - Osobiście uważam, że po prostu wrocławska, gdyż na starych zdjęciach możemy zobaczyć mnóstwo rowerzystów, więc być może zatoczymy, jako miasto, koło.

Nowe ścieżki rowerowe w 2015 roku:

1. Na ul. Legnickiej od ul. Poznańskiej do ul. Rybackiej - trasa w kierunku centrum po chodniku
2. Na Świdnickiej między Piłsudskiego a pl. Kościuszki (wzdłuż Arkad) oraz przy ul. Bożego Ciała
3. Na pl. Staszica od ul. Reymonta do pl. Powstańców Wielkopolskich
4. Na pl. Bema z mostów Młyńskich na wprost w kierunku Prusa
5. Na ul. Traugutta od Fosy do pl. Społecznego
6. Na ul. Trzebnickiej od ul. Probusa do ul. Św. Wincentego i pl. Powstańców Wielkopolskich
7. Wzdłuż Buforowej w kierunku centrum
8. Na al. Jana III Sobieskiego
9. Na ul. Ślężnej od ul. Swobodnej w kierunku Wiśniowej
10. Na Powstańców Śląskich od ul. Sudeckiej do Swobodnej

WBO 2014: na Kazimierza Wielkiego, Ruska, Nowy Świat, Oławska, Kamienna, Plac Dominikański, Piotra Skargi, Kołłątaja, Piłsudskiego, Trzebnicka, Drobnera