Weekend pełen wypadków. Nie żyją dwie osoby

No i słyszę dzisiaj rano jakiś polityków, że DK nr 8 nie będzie robiona to mnie zła krew zalewa. A jak jeszcze mówią, że to dlatego, iż Czesi nie są zainteresowani to mam duże wątpliwości co do zdrowia psychicznego takiego polityka. Co to za argument? To jasne, że Czech z np. Pardubic czy Vrchlabi nie będzie walczył o drogę z Wrocławia do Kudowy/Boboszowa. A naszych politykierów nie interesuje, że giną ludzie niemal codziennie na tej drodze tylko najważniejsze, że Czesi nie są zainteresowani. Nie są bo maja głęboko co u nas się dzieje. Robią swoje i maja przyzwoite drogi. "My" (patrz nierozgarnięci) musimy patrzeć na innych zamiast robić coś dobrego u siebie. Swoją drogą ciekawe jakie jest zainteresowanie tych polityków którzy tak głośno mówią, że Czesi nie zainteresowani, pracami drogowymi u naszych południowych sąsiadów. Proponuję zrobić im (politykom używających argumentu tzw. czeskiego) mały test na antenie z znajomości palu rozwoju dróg w Czechach. To co wygadują nasi rządzący w sprawie DK 8 to jakaś fikcja i kupy nie trzymająca się peplanina. No i te konsultacje społeczne - widać, że głos ludzi, którzy brali w tym udział (idący w tysiące) został "poważnie" potraktowany. Kpina jakaś i żenada. Na zakończenie - nasi politycy są tak samo zainteresowani zrobieniem nowej drogi z Wrocławia na południe (nr 8) jak nasi południowi sąsiedzi - Czesi.

A wszyscy byli trzeżwi. Może lepiej jak zaczną jezdzić po pijaku. Pijani to problem tylko w 7%.