Mistrz Polski pokazał klasę i rozgromił wicelidera

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2015-04-04 14:57 | Zmodyfikowano: 2015-04-04 17:36

To miał być szlagier tej rundy spotkań. Tymczasem starcie dwóch czołowych ekip rozgrywek okazało się bardzo jednostronnym widowiskiem.

Podopieczni Miodraga Rajkovicia od początku grali bardzo dobrze, a wicelider rozgrywek nie potrafił zagrozić mistrzowi Polski. Zgorzelczanie zaczęli od prowadzenia 6:0. Później gra się na moment wyrównała, ale w końcówce inauguracyjnej odsłony po akcjach Michała Chylińskiego i Damiana Kuliga Turów odskoczył na 11 punktów.

W drugiej części meczu trwał popis Mardy'ego Collinsa. Amerykanin był w tym okresie gry nie do zatrzymania przez rywali. Już do przerwy na swoim koncie miał 16 punktów. Po jednej z "trójek" Collinsa tuż przed końcem drugiej kwarty przewaga gospodarzy urosła do 18 punktów (58:40).

Trzecia kwarta była najbardziej wyrównana, ale nie przyniosła spodziewanego zrywu akademików z Koszalina. Turów powiększył po niej przewagę o kolejne 3 oczka. Ostatni część meczu to znów jednostronna rywalizacja. Goście najwyraźniej już wcześniej stracili wszelkie nadzieje na korzystny wynik w tym meczu. Turów, jak na mistrza Polski przystało, bezlitośnie wykorzystywał każdy najmniejszy błąd rywala.

Ekipa trenera Miodraga Rajkovicia zagrała w tym meczu bardzo zespołowo i skutecznie. Cały zespół zanotował aż 27 asyst, a sześciu graczy Turowa zakończyło spotkanie z dwucyfrowym dorobkiem punktowym.

Dzięki wygranej koszykarze ze Zgorzelca powrócili na drugie miejsce w tabeli TBL Obecnie mistrz Polski traci punkt do prowadzącego Stelmetu Zielona Góra lecz rozegrał jeden mecz mniej od lidera.


PGE Turów Zgorzelec - AZS Koszalin 103:68 (31:20, 27:22, 18:15, 27:11)

Turów: Kulig 23, Collins 16, Chyliński 14, Natiażko 13, Wright 13, Dylewicz 11, Karolak 5, Taylor 2, Czyż 2, Moldoveanu 2, Gospodarek 1, Jaramaz 0.

AZS: Radenović 15, Swanson 13, Szewczyk 13, Vrbanc 8, Woods 8, Pacocha 4, Austin 3, Mielczarek 2, Dąbrowski 2, Stelmach 0.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.