Polish Folk Punk? Czemu nie! (POSŁUCHAJ)

Urszula Andruszko | Utworzono: 2015-04-10 12:30 | Zmodyfikowano: 2015-04-10 12:37

W Irlandii mają scenę irish punk rock – Dropkick Murphys czy The Dreadnoughts to chyba najbardziej znani jej przedstawiciele. A gdzie nasz, polski „polish folk punk”? Pospolite Ruszenie prawdopodobnie zapoczątkuje ten nurt. Ich świeżutka płyta Pospolite Ruszenie robi furorę na rynku muzycznym. Dostaje bardzo dobre recenzje.

Niektóre utwory brzmią jak kolędy w wersji rockowej – słyszałam kiedyś o rockowych mszach, nigdy nie byłam, ale gdyby brzmiały jak „Psalm XLVII” czy „Pan Bóg Wszechmogący” z tego wydawnictwa, pewnie bym się skusiła. Czy to profanacja świętych utworów? Niebezpieczna zabawa z melodiami z epoki rycerzy i księżniczek w wieży? Jak dobrze, że za herezje nie pali się już na stosie. Dzięki temu w średniowieczne melodie tchnięto nowego, świeżego ducha i wybrzmiewają ciężkimi riffami gitarowymi i często harczącym, tak typowym dla heavy-metalowców zaśpiewem.

Mnie ta płyta bawi, wywołuje uśmiech. Bo utwory z XVI wieku potraktowane zostały z dystansem, z humorem. Słychać, że szesnastoosobowa ekipa Pospolitego Ruszenia nie krępowała się nimi zabawić.

Co zachwyca najbardziej, to oczywiście instrumentarium, które do tych rockowych zagrań, dominujących w ich repertuarze, wprowadza trochę brzmienia muzyki dawnej. Skrzecząca lira korbowa, jęczące dudy, zawodzące skrzypce. Występuje też śpiewająca lutnia i jej kuzyni – saz i chittarone oraz bębniąca sekcja rytmiczna – bendir, bongosy.

Tyle pozytywu w ciężkim zagraniu. Czy to jakiś początek odnowy polskiej muzyki dawnej? Może i u nas niedługo na koncerty folkowe zaczną ściągać tłumy…

Dźwięki Świata w każdą niedzielę od 16 do 20 w Radiu Wrocław Kultura. Gram muzykę współczesną inspirowaną tradycją. Rock, jazz, elektronika w zestawieniu z folkiem, śpiewem wielogłosowym i instrumentarium z całego świata. Zapraszam!

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~aftys2015-04-12 21:35:52 z adresu IP: (109.90.xxx.xxx)
Muzyka ok, ale wokal i teksty męczące. Mało ma to z punkiem wspólnego.