Magdalena Ogórek przebije szklany sufit?

Kandydaci na prezydenta Polski nie próżnują w ostatnich dniach kampanii przed niedzielnymi wyborami - dziś we Wrocławiu na kilka godzin pojawiła się Magdalena Ogórek wspierana przez SLD. Radiu Wrocław udało się porozmawiać z kandydatką. Sylwia Jurgiel o kampanii i nie tylko:

Magdalena Ogórek zapamięta z tej kampanii przede wszystkim spotkania z kobietami, które "same zaczepiały mnie na ulicach i mówiły do mnie, przebija pani szklane sufity." Chciałabym tę ścieżkę dla wszystkich kobiet jak najbardziej poszerzyć.

Na pytanie o negatywne komentarze w stosunku do jej kampanii i osoby nie odpowiada jednoznacznie. - Ja tego nie śledzę - mówi i dodaje, że spotyka się z ogromną serdecznością Polaków i Polek na ulicach.

Swojej decyzji o starcie w wyborach nie żałuje. - Cieszę się z tej decyzji, byłam jej absolutnie pewna i teraz jestem pewna jeszcze bardziej - przekonuje.

A czyją kandydatką jest Magdalena Ogórek? Wspieraną przez SLD, czy kandydatką niezależną? - Jedno z drugim się nie wyklucza. Byłam od samego początku kandydatką wspieraną przez SLD. Sojusz postawił na mój program wolnościowy, który w tej części dotyczącej państwa opiekuńczego jest zbieżny z programem SLD.

Kandydatka opowiada też w skrócie o swoim programie. A jaki wynik typuje po pierwszej turze? Według niej będzie druga tura. Czy uda jej się przebić kolejny szklany sufit i osiągnąć wynik, który da drugą turę? - Bardzo bym chciała w niej być - mówi. Z kim? - Nie wiem, kogo wskażą Polacy (...)