Obchody zakończenia II wojny światowej (Archiwalne filmy)

Z radością i śpiewem na ustach - tak we Wrocławiu upamiętniana jest dziś 70. rocznica zakończenia 2 wojny. Obchody rozpoczął prezydent miasta, który odsłonił pamiątkową tablicę - fotogram okolic Rynku z 1945 r. Do uroczystości przygotowali się też uczniowie. Na godz. 12.00 zaplanowano program artystyczny i utworzenie napisu "Pokój". Dorota Feliks - organizatorka przedsięwzięcia mówi, że to sposób, by uświadomić dzieciom range wydarzenia:

Na godz. 13.00 zaplanowano we Wrocławiu uroczystość przed pomnikiem Żołnierzy Wojska Polskiego.

Wśród honorowych gości wrocławskich obchodów są między innymi Pionierzy Wrocławia, żołnierze AK i Ludzie ze znakiem „P”. - To my odbudowywaliśmy to miasto, dobrze że ktoś o tym pamięta, mówi Józef Molasy:

Święto trwa w całym regionie. Niektóre miejscowości nadal noszą ślady po kulach. Tak jest np. w Lubaniu, gdzie istnieje wciąż ponad 100 takich kamienic.

Aleksandra Ditrych, zarządca ponad 150 budynków w Lubaniu mówi, że miasto przez dziesięciolecia uznawało inwestycję w elewacje jako niezbyt potrzebne, stad takie. Mieszkańcy, Jadwiga i Tadeusz Kasztelan mówią, że jest to wątpliwa atrakcja miasta:

Remonty wielu budynków w końcu jednak ruszają.Tyle, że ślady po kulach nie wszędzie zostaną usunięte. Na budynku komendy policji zostały zachowane mimo remontu piaskowcowej elewacji.

Lubań pod koniec wojny przechodził kilka razy z rąk do rąk, a wokół miasta rozegrała się duża bitwa pancerna mówi Łukasz Tekiela, dyrektor miejscowego muzeum. Bitwa, której Rosjanie nie wygrali:

Operacja lubańska była ostatnim udanym kontratakiem Wehrmachtu w czasie II wojny światowej. Zwycięstwo uczcił nawet minister propagandy rzeszy Joseph Goebbels, który odwiedził żołnierzy na rynku miasta. Do dziś historycy nie wyjaśnili jednak dlaczego oddziały niemieckie tak zawzięcie broniły Lubania w ostatnich dniach wojny, kiedy klęska III Rzeszy była już aż nadto widoczna.

Z kolei w Cieplicach w programie obchodów m.in. o godz. 17.00 w Filharmonii Dolnośląskiej będzie można zobaczyć widowisko muzyczne „Od mrocznej przeszłości ku radosnej przyszłości”. Aranżację muzyczną tego koncertu opracował 16-letni Bartosz Czyżewski, a pomógł mu nauczyciel Sławomir Kupczak. - To będzie prawdziwie muzyczna uczta - mówią:

Wystąpią m.in. chór szkoły muzycznej, pianista Aureliusz Miszczyk i orkiestra filharmonii. Wstęp jest wolny, ale trzeba zarezerwować wejściówki.