Wrocław: Rafał Dutkiewicz chce... referendum

Prezydent Wrocławia chce zapytać mieszkańców o sprawy ważne dla miasta w referendum - właśnie ogłosił swoją decyzję na stronie internetowej blogi.wroclaw.pl. Jakie będą pytania? Na pewno dotyczące rozwiązań komunikacyjnych, dostępności ścisłego centrum dla zmotoryzowanych oraz organizacje przez Wrocław wielkich imprez kulturalnych i sportowych.

Uściślając zagadnienia prezydent chce m.in. porozmawiać o budowie metra we Wrocławiu. Gospodarz stolicy regionu chce też wiedzieć, czy mieszkańcy chcą wielkich imprez. Odpowiedź "nie" spowoduje, że przy rozpoczęciu starań o każdą następną dużą imprezę, Rada Miejska każdorazowo będzie pytać wrocławian o zgodę w lokalnym referendum" - napisał prezydent Wrocławia (KLIKNIJ I CZYTAJ CAŁY WPIS). To kolejna inicjatywa Rafała Dutkiewicza realizująca jego hasło w kampanii samorządowej "Bliżej". Tym razem jednak deklaracja jest zaskakująca. Przypomnijmy - w mieście działa komitet referendalny złożony z aktywistów i ruchów miejskich, którzy zapowiedzieli organizację głosowania m.in. w sprawie sensu organizacji Igrzysk Sportów Nieolimpijskich we Wrocławiu w 2017 roku. 

Radna PiS Mirosława Stachowiak - Różecka nie ukrywa, że pomysł prezydenta budzi w niej negatywne odczucia:

Radny klubu Rafała Dutkiewicz z Platformą Obywatelską, Jarosław Krauze mówi nam, że pomysł prezydenta to po prostu odpowiedź na oczekiwania wrocławian:

Rafał Dutkiewicz chce by jego referendum odbyło się 6 września. Z kolei komitet referendalny chce żeby głosowanie było połączone z terminem wyborów parlamentarnych.