Derby na dzień dobry! Zagłębie podejmie KPR

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2015-09-04 18:10 | Zmodyfikowano: 2015-09-04 18:10

Faworytem jutrzejszego starcia są "Miedziowie", choć młodej drużynie KPR-u nie wolno odbierać szans na sprawienie niespodzianki. Pokazał to chociażby zeszły sezon, kiedy jeleniogórzanki miał z hukiem spaść z ligi, a zajął szóste miejsce - tuż za Zagłębiem.

Obie drużyny przed sezonem znacząco wzmocniły skład. Do Lubina trafiły Zana Marić, Monika Wąż, Kinga Grzyb i Mariola Wiertelak. Dla tej ostatniej inauguracja ligi będzie miała szczególny wymiar. Wiertelak jeszcze w poprzednim sezonie grała bowiem w KPR-ze. Zagłębie jednak nie tylko pozyskiwało nowe zawodniczki, ale też kilka straciło. Zespół opuściły Anny Pałgan, Anety Piekarz, Pauliny Tracz, Karoliny Brenkus i Moniki Maliczkiewicz.

Ruch kadrowy był także w Jeleniej Górze. Najważniejsza zmiana zaszła na ławce. Nową trenerką klubu została Alicja Łukasik. Pod jej skrzydłami kolejne kroki w karierze będą stawiać nowe szczypiornistki KPR-u m.in: Joanna Załoga, Sabina Kobzar, Oktawia Bielecka, Justyna Fijałkowska i Martyna Hoffman.
Zagłębie i KPR mają za sobą pracowity okres przygotowawczy, w trakcie którego dwukrotnie stawały w szranki. Do sparingowych spotkań doszło w Lubinie i w obu przypadkach triumfowały piłkarki Bożeny Karkut. "Miedziowe" najpierw wygrały 30:23, a potem 36:24 (więcej o tych meczach przeczytasz tutaj).

Początek meczu pierwszej kolejki nowego sezonu Superligi, Zagłębie Lubin - KPR Jelenia Góra w sobotę o 15.30.

Dla wszystkich fanów szczypiorniaka, klub z Lubina przygotował nie lada gratkę. Tego samego dnia - o 18.30 - rozgrywki zainaugurują także piłkarze ręczni Zagłębia, którzy podejmą Pogoń Szczecin (więcej o spotkaniu). Kto chce przeżyć podwójne sportowe emocje może skorzystać ze specjalnej zniżki oferowanej przez klub:

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~hbl2015-09-04 23:20:55 z adresu IP: (83.26.xxx.xxx)
Jeleniogórzanki miały spaść z hukiem? Pan redaktor chyba nie ma rozeznania w PGNiG Superlidze Kobiet... Akurat najsłabsze ogniwa to były Sambor, Olkusz, Piotrcovia i Olimpia.