ME siatkarzy: Belgia pokonana teraz czas na Słowenię

W pierwszym meczu turnieju wystąpił tylko ten pierwszy. Rozgrywający dolnośląskiej drużyny miał swój udział w zwycięstwie nad Belgią 3:0. Wynik wskazuje na łatwą przeprawę, choć w jednej z partii było nerwowo i ciekawie.

Polacy zaczęli od pewnie wygranego seta 22:15. Ich dominacja nie podlegała dyskusji - po drodze do zwycięstwa było 6:2, 10:4 czy 17:11.

Najciekawiej było w drugiej partii. Belgowie postawili opór i nawet prowadzili na pierwszej przerwie technicznej 8:6. W największej mierze była to zasługa Gerta van Walle. Do końca seta rywalizacja była zacięta. Biało-czerwoni na finiszu musieli gonić z wyniku 19:21. Zwycięzce wyłoniła gra na przewagi. Serwis Michała Kubiaka zapewnił nam wygraną 29:27.

Trzeci set to znów spokój. Polska reprezentacja szybko wyszła na prowadzenie 8:3 i kontrolowała przebieg wydarzeń, kończąc partię z wynikiem 25:16.

Polska - Belgia 3:0 (25:18, 29:27, 25:16)

W drugim meczu naszej grupy Słowenia pokonała Białoruś 3:0 (25:12, 25:21, 25:17)

W pozostałych grupach też większość starć była jednostronna. Zaledwie dwa spotkania zakończyły się po więcej niż trzech setach.

Dziś (sobota) Polska zagra o 19.30 ze Słowenią. Wcześniej (16.30) Belgia powalczy z Białorusią.

Komplet wyników pierwszego dnia Mistrzostw Europy:

Grupa A (Sofia): Holandia - Czechy 3:1 (25:21, 25:17, 20:25, 25:18) Bułgaria - Niemcy 3:0 (25:20, 25:17, 25:20)

Grupa B (Turyn): Francja - Chorwacja 3:0 (26:24, 25:14, 25:22) Włochy - Estonia 3:0 (25:19, 26:24, 25:15)

Grupa C (Warna): Słowenia - Białoruś 3:0 (25:12, 25:21, 25:17) Polska - Belgia 3:0 (25:18, 29:27, 25:16)

Grupa D (Busto Arsizio): Serbia - Słowacja 3:2 (25:22, 22:25, 30:28, 24:26, 15:9) Rosja - Finlandia 3:0 (25:20, 25:19, 25:23)