Schetyna: Nie mamy informacji, by w Paryżu zginęli Polacy

Dorota Kuźnik | Utworzono: 2015-11-14 10:47 | Zmodyfikowano: 2015-11-14 10:50
Schetyna: Nie mamy informacji, by w Paryżu zginęli Polacy - archiwum prw.pl
archiwum prw.pl

Zamknięte granice i stan wyjątkowy - tak wygląda krajobraz Francji po zamachu islamskich terrorystów w Paryżu. Według najnowszego bilansu wynika, że zginęło w nim przynajmniej 120 osób, choć liczba ta może jeszcze wzrosnąć. Oświadczenie w tej sprawie wydał we Wrocławiu szef MSZ Grzegorz Schetyna.

Podczas porannego briefiengu minister powiedział, że z dotychczasowych danych wynika, że wśród ofiar zamachu nie stwierdzono Polaków. Dodał, że zdarzenia z nocy są dowodem na to, że należy należy zakładać scenariusze, które dotąd uważaliśmy za nierealne:

- To wielka tragedia, trudno sobie wyobrazić jej konsekwencje, a także przyczyny. To coś, co pokazuje jakim złem jest terroryzm, jak konieczna jest wspólna z nim walka. Widzimy dzisiaj jak cywilni ludzie, mieszkańcy Europy są bezbronni w starciu z zaplanowanym, wyrachowanym scenariuszem śmierci - mówił Grzegorz Schetyna.

Minister zaapelował też do Polaków, którzy przebywają we Francji, by informowali swoje rodziny oraz znajomych o swojej sytuacji.

- W Paryżu uruchomiliśmy całonocny dyżur w placówkach dyplomatycznych - dodaje Schetyna.

Francuskie media podają, że jest to najtragiczniejszy dzień dla ich kraju od zakończenia II wojny światowej.

Ministerstwo Spraw Wewnętrznych wydało w tej sprawie komunikat:

W związku z atakami we Francji Ministerstwo Spraw Wewnętrznych monitoruje sytuację poprzez służby. Policja jest w stałym kontakcie ze swoim odpowiednikiem z Francji; Straż Graniczna jest w stałym kontakcie z CAT ABW, RCB i innymi służbami krajowymi. Weryfikujemy na bieżąco sytuację poprzez oficerów łącznikowych oraz centra współpracy na granicach. Zwiększyliśmy również działania monitorujące przyloty i wyloty z kierunków potencjalnie zagrożonych.

Z ambasadorem Francji rozmawiał już prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz, który przekazał wyrazy współczucia.

 

 

 

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.