Najmniejsi, ale waleczni. Śląsk gra w Niecieczy

Bartosz Tomczak | Utworzono: 2015-11-30 21:24 | Zmodyfikowano: 2015-11-30 21:27

Historię Niecieczy w tym sezonie zna chyba każdy. Najmniejsza miejscowość z drużyną w Ekstraklasie we wszystkich poważnych ligach europejskich. Od początku sezonu Termalica grała jednak w Mielcu, bo lokalny stadion był w remoncie. Na inaugurację nowego obiektu – 20 listopada - gospodarze przegrali z Piastem Gliwice 3:5.

W sobotę mieli podejmować Jagiellonię Białystok, ale..

.. tak właśnie wyglądała murawa. Mecz został przełożony na 16 grudnia.

Termalica zatem mogła spokojnie obejrzeć jak gra Śląsk, który tego samego dnia rywalizował z Pogonią Szczecin.

Remis 0:0 w tabeli zmienił niewiele, choć delikatną poprawę w grze widać. Szczególnie w waleczności. Problemem wciąż pozostaje jednak skuteczność. Może to moment na przełamanie Kamila Bilińskiego? Napastnik Śląska otworzył swój dorobek bramkowy w tym sezonie w 3 kolejce w wygranym meczu z Termalicą 2:0. Problem w tym, że od tamtej pory trafił zaledwie dwukrotnie.

Porażka we wrocławskiej drużynie nie wchodzi w grę, ale nie jest tajemnicą, że taki czarny scenariusz zaowocowałby zwolnieniem Tadeusza Pawłowskiego.

Początek meczu Termalica Bruk-Bet Nieciecza – Śląsk Wrocłąw we wtorek o 18.00


Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~gol2015-12-01 18:21:45 z adresu IP: (87.99.xxx.xxx)
nie mozecie im zalatwic meczu z trampkarzami? Ststystyka by sie poprawila a do tego kilku rodzicow by przyszlo na trybuny. (oczywiscie tylko jesli trampkarze nie beda strzelac na bramke Slaska)