Podziemne Miasto Osówka korzysta z efektów boomu turystycznego

Michał Wyszowski | Utworzono: 2015-12-21 13:35 | Zmodyfikowano: 2015-12-21 13:38
Podziemne Miasto Osówka korzysta z efektów boomu turystycznego - Fot. Podziemne Miasto Osówka
Fot. Podziemne Miasto Osówka

Chodzi m.in. o osłony oraz siatki w podziemnych korytarzach. Prezes Osówki Zbigniew Łazanowski podkreśla, że to konieczność. Obiekt jest pod ścisłą kontrolą nadzoru górniczego:

Niektóre hale w Osówce mają nawet dziesięć metrów wysokości. Obiekt można zwiedzać w czterech, różnych wariantach tras.

Obiekt odwiedziło 30 proc. ludzi więcej niż w latach poprzednich. Zbigniew Łazanowski mówi, że do tego dołożyło się ogromne zainteresowanie mediów z całego świata:

Osówka to jedna z części hitlerowskiego projektu Riese. Dla turystów udostępnione jest tysiąc pięćset metrów podziemnych korytarzy, wyrobisk i hal.

Dla Radia Wrocław, Zbigniew Łazanowski, prezes Podziemnego Miasta Osówka:
- Staramy się co roku dodawać kolejną atrakcję. W tym roku była to część napowierzchniowa, bunkry, które tworzono od 1943 do 45 roku. Jest tam specjalna trasa z przewodnikiem. Natomiast przyszły rok będzie dla nas szczególny. Będziemy obchodzić dwudziestolecie funkcjonowania obiektu, szykujemy szereg imprez, nie tylko historycznych. Chcemy także wystąpić o dofinansowanie zewnętrzne. Mamy projekt stworzenia trasy multimedialnej, na pewno jednej z najbardziej nowoczesnych w Polsce.

Czym jest Osówka?
System podziemnych korytarzy, tuneli i hal budowanych od jesieni 1943 roku do początku 1945 roku. Jego przeznaczenie wciąż jest nieznane. Być może chodziło o tajne fabryki zbrojeniowe, a być może o tajną kwaterę Hitlera. Po wojnie obiekt został splądrowany i zamknięty, do ruchu turystycznego oddano go dwadzieścia lat temu. Jak czytamy na stronie Osówki: „Obecnie zwiedzać można 1500 m. podziemnych korytarzy, wyrobisk, hal i bunkrów. Obiekt każdego roku zyskuje na atrakcyjności dzięki wystawom, ekspozycjom, nowemu oświetleniu, chodnikom interaktywnym”.

Reklama

Komentarze (2)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~RIESE2015-12-22 12:08:17 z adresu IP: (88.156.xxx.xxx)
Jakie znowu fabryki ? co by się tam zmieściło w tym chodniku(nie mowa o hali tylko dojściu) ? ani czołg ani skrzydło od samolotu :) Co tam by do tych zakładów dojeżdżało przy tym nachyleniu terenu ? wąskotorówką ? jak tam materiały dowozić i odbierać gotowe produkty ? W miejscu jednym (Włodarz)są łódki jak w lunaparku i strzelnica z wiatrówek można postrzelać ....a to przecież miejsca pamięci ofiar obozów które drążyły te skały . Zainwestowalibyście i zrobili badania konkretne czy jest tam choć metr wykończonego ukrytego chodniczka , a nóż w tym chodniczku są jakieś dokumenty które powiedzą czy to miał być schron czy może laboratoria ....Tylko doić kasę z turystów ... inwestycja w nową siatkę śmiechu warte :D. Nie chcecie badać dajcie badać eksploratorom amatorom! Uwolnić Riese od komerchy!
~Jajek2015-12-23 07:25:26 z adresu IP: (46.171.xxx.xxx)
Fabryka broni się zmieści... nigdy nie słyszałam żeby tam czołgi budowali :) Poza tym z tego co mi wiadomo to ciężko określić po co był budowany ten obiekt, bo cała dokumentacja jest utajniona na 75 lat. Czyli jak się nic nie wydarzy już niedługo się dowiemy po co te korytarze i co tam jeszcze się skrywa. Jakbyś chciał wiedzieć to amatorzy, ani zawodowcy nie zbadają obiektu, bo jest pilnowany przez wiele instytucji, jak np. konserwatorów zabytków.