Ministerstwo edukacji zmniejszyło nakłady na edukację domową

Rodzice uczący sami dzieci w domach domagają się przywrócenia ubiegłorocznej wysokości dotacji na naukę w domach. Ministerstwo Edukacji zmniejszyło ją o ponad 40 procent do niespełna 3200 złotych. Środki te trafiają do szkół, które organizowały dzieciom zajęcia dodatkowe oraz sprawdzały postępy w wiedzy. Posłanka Marzena Machałek mówi, że MEN ma wątpliwości czy środki te były dobrze wydawane. Zapewnia też, że dzieci uczone przez rodziców w domach na tym nie stracą:

Inaczej uważają rodzice, jak jeleniogórzanka Małgorzata Przedzinkowska:

Ministerstwo edukacji podjęło rozmowy z rodzicami. Na razie jednak nie powraca do poprzednich stawek.

Rodzice prowadzący edukację domową twierdzą natomiast, że już odczuwają skutki zmniejszenia dotacji bo maleje oferta dodatkowych kursów dla ich dzieci. Na Dolnym Śląsku, w Stankowicach, na koniec stycznia odbędzie się ogólnopolski zjazd rodzin kształcących dzieci w domach. Prawdopodobnie sprawa pieniędzy będzie jedną z najważniejszych jakimi się zajmą.

W Polsce około 3 tysięcy dzieci odbiera edukację od rodziców w domach. Ich wyniki są sprawdzane przez szkoły.