Minęło ponad pół wieku, a oni znów chcą przeżyć harcerską przygodę

Po listopadowym materiale w Radiu Wrocław nastąpiło pospolite ruszenie i z siedmiu osób zrobiło się ponad trzydzieści. - Zdarza się, że ktoś mówi, że któryś z kolegów nie żyje, a okazuje się, że ta osoba po prostu zmieniła miejsce zamieszkania - mówi Marek Krużyński:

Nie brakuje osób, które ze zdziwieniem obserwują tak ogromne chęci do spotkania po latach. - Inaczej się widzi pewne zdarzenia z własnego życia z perspektywy kilkudziesięciu lat, a zupełnie inaczej to, co się działo wczoraj czy przedwczoraj – dodaje Marek Krużyński:

Aby upamiętnić związane z nią chwile pojawił się pomysł powstania monografii czy albumu związanego z działalnością "dwudziestki piątki". Z prośbą o współpracę druhowie zgłosili się do wrocławskiego oddziału IPN.

- Pisałem pracę dyplomową o antykomunistycznej działalności harcerzy w latach stalinowskich, więc nie mogłem być obojętny – mówi Bartosz Kuświk z wrocławskiego IPN.

Zrekonstruowana lista harcerzy 25. Wrocławskiej Wodnej Drużyny im. Batalionu Szturmowego Parasol  to w tej chwili ponad 80 nazwisk. Wszyscy, którzy mieli styczność z grupą działającą przy II LO we Wrocławiu, proszeni są o kontakt za pośrednictwem bloga jakubiec.jg24.pl. Spotkanie po latach planowane jest wstępnie na przełomie października i listopada.