Przybywa obrońców sekundników. Kolejni politycy włączają się do naszej akcji

| Utworzono: 2016-03-24 18:15
Przybywa obrońców sekundników. Kolejni politycy włączają się do naszej akcji -

Początek zamieszania wokół sekundników to seria wywiadów Jerzego Szmita. Wiceminister infrastruktury tłumaczył w nich, że sekundniki mogą powodować zagrożenie dla kierowców i pieszych, bo kierowcy jakoby przyśpieszają widząc zmieniające się cyfry. W tej sprawie protestował już np. wrocławski poseł PiS Piotr Babiarz. Teraz poseł PO Aldona Młyńczak, która jest członkiem Komisji Infrastruktury zaprasza ministra na przejażdżkę po Wrocławiu i cytat: "Problem z sekundnikami jest sztuczny (...) Minister nie powinien delegalizować rozwiązań powszechnie akceptowanych i uznanych za dobre".


Ministerstwo chce zlikwidować sekundniki. Poseł Aldona Młyńczak zaprasza Ministra do Wrocławia, by zobaczył jak dobrze działają:

Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa uważa, że liczniki na skrzyżowaniach są nielegalne i mogą powodować spore zagrożenie dla ruchu. Poseł na Sejm RP Aldona Młyńczak i Radny Miejski Piotr Uhle apelują do Ministra o wsłuchanie się w głos kierowców i przeprowadzenie dodatkowych analiz prócz jednej, na którą powołuje się ministerstwo.

Aldona Młyńczak, Poseł na Sejm RP (członek Komisji Infrastruktury) od lat zajmująca się legislacją o ruchu drogowym:

- Zapraszam Ministra do Wrocławia, na wspólny przejazd do Wrocławia, by zobaczył, jak sekundniki pomagają kierowcom a nie przeszkadzają. Zapytamy wspólnie kierowców o ich zdanie. Problem z sekundnikami jest sztuczny, kilka lat temu samorządy w różnych zakątkach Polski zdecydowały o ich zamontowaniu, a Minister nie powinien delegalizować rozwiązań powszechnie akceptowanych i uznanych za dobre.

Wrocławscy kierowcy już od kilku korzystają z ponad 100 sekundników zamontowanych na skrzyżowaniach. Kierowcy zgodnie uważają, że sekundniki sprawdzają się i pozytywnie oceniają ich funkcjonowanie, każdy uczestnik ruchu drogowego dzięki sekundnikom może ocenić, czy wjeżdzając na skrzyżowanie zdąży bezpiecznie je opuścić, co jest szczególnie ważne, kiedy na skrzyżowaniu pojawia się tir lub samochód ciężarowy. Kierowcy dzięki sekundnikom mogą przygotować się do zmiany sygnału świetlnego. Zarząd Dróg i Utrzymania Miasta w ostatnich latach sukcesywnie zwiększał liczbę sekundników na prośbę kierowców i w celu uzupełnienia istniejącego w mieście inteligentnego systemu kierowania ruchem ITS. Kierowcy dzięki sekundnikom mogą przygotować się do zmiany sygnału świetlnego.

Poseł Aldona Młyńczak i Radny Piotr Uhle nie zgadzają się z planami Ministra i apelują o dokładniejsze przyjrzenie się sprawie i wsłuchanie w głos kierowców, którzy zgodnie są za utrzymaniem na skrzyżowaniach sekundników. Ministerstwo powinno odpowiadać na realne potrzeby kierowców, najlepszymi specjalistami z zakresu ruchu drogowego w mieście są jego uczestnicy. Dlatego też, adresatem pytania Ministra, czy sekundniki pomagają powinni być kierowcy. Minister przed podjęciem ostatecznej decyzji powinien przeprowadzić konsultacje a nie opierać się wyłącznie na wnioskach z jednego badania.

- Zaproszenie do Ministra dziś wysłałam i liczę, że spotkamy się w samochodzie na wrocławskich skrzyżowaniach z sekundnikami. Zapraszam wszystkich kierowców do wysyłania maili i listów, które uświadomią Ministrowi, że popełnia błąd. Myślę, że podczas wizyty Ministra we Wrocławiu, wspólnie z wrocławskimi kierowcami przekonamy go, że sekundniki są dobre dla bezpieczeństwa i płynności ruchu drogowego. Prawo trzeba dostosować do potrzeb obywateli.

Piotr Uhle, Radny Miejski:

- Dzięki sekundnikom po mieście jeździ się po prostu sprawniej i bardziej płynnie. Jeżeli Ministerstwo jest zdania, ze sekundniki są niezgodne z przepisami, to powinno zająć się ich nowelizacją tak, by prawo dostosowywać do potrzeb obywateli, a nie odwrotnie.

Reklama

Komentarze (1)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~POlskie2016-03-26 01:01:05 z adresu IP: (37.47.xxx.xxx)