Koszykarki Ślęzy trenują nawet dzisiaj

Piotr Pietraszek | Utworzono: 2016-03-27 18:46 | Zmodyfikowano: 2016-03-27 18:47

Wrocławski zespół do najważniejszej części sezonu przystąpi z trzeciego miejsca w tabeli. Okres od ostatniego meczu w sezonie zasadniczym koszykarki spędzają bardzo intensywnie.

- Dużo czasu poświęcimy na naszą obronę i analizę gry AZS Lublin – mówi trener Algirdas Paulauskas. – Praca nad motoryką i przygotowaniem fizycznym została już wykonana. Teraz będziemy to przygotowanie podtrzymywać, żeby zawodniczki przystąpiły do play-offów z jak największą świeżością. Jednocześnie będziemy pilnować, żeby wszystkie były zdrowe – kontynuuje litewski szkoleniowiec.

Mimo wyższej pozycji w tabeli koszykarki Ślęzy zdają sobie sprawę, że nie będzie to miało decydującego znaczenia.

– Play-offy to całkowicie nowy sezon. Nie ma znaczenia, co wydarzyło się wcześniej, ile meczów przegrałeś lub wygrałeś. Jeśli teraz przegrasz, odpadasz z gry. Przed nami najważniejszy czas w roku – mówi Sharnee Zoll. - Oczywiście w naszej grze niezwykle istotna jest obrona, ale w przygotowaniach do play-offów najważniejsza jest pewność siebie. To, by w momencie wyjścia na boisko wierzyć, że możemy wygrać. Nieważne z kim grasz, bo w tej lidze każdy może wygrać z każdym – kontynuuje amerykańska rozgrywająca.

Mecze Ślęzy z lubelskim zespołem są w tym sezonie niezwykle wyrównane. Oba spotkania ligowe kończyły się dogrywkami. Wiele emocji było również w pojedynku finałowym Pucharu Polski. Wrocławianki w sumie wygrały raz.

- Nie możemy zastanawiać się nad tym, że gramy z AZS Lublin, a nie z kimś innym. Koncentrujemy się nad sobą, nad tym jak my gramy i nad tym, żeby obronić przewagę własnego parkietu po pierwszym meczu. Z każdego z wcześniejszych meczów z Pszczółką wyciągnęłyśmy wnioski. Przez ostatnie dni trenerzy wykonali wielką pracę, żebyśmy były jak najlepiej przygotowane – kończy Sharnee Zoll.

Pierwsze spotkanie Ślęzy z AZS Lublin w ćwierćfinale play-off odbędzie się w środę 30 marca o godz. 18:30 w hali wrocławskiego AWF na terenie Stadionu Olimpijskiego. Wstęp dla kibiców jest bezpłatny. Rywalizacja toczyć się będzie do dwóch zwycięstw.

Reklama

Komentarze (0)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.