Legnica. Wyroku na razie nie będzie

Andrzej Andrzejewski | Utworzono: 2009-03-05 11:07 | Zmodyfikowano: 2014-05-01 00:12

Na czwartkowej rozprawie nie pojawił się żaden z adwokatów. Nie doszło zatem do wygłoszenia mów końcowych. Byli funkcjonariusze zadeklarowali natomiast chęć złożenia wyjaśnień.

- To gra na zwłokę - twierdzi prokurator IPN Przemysław Cieślik.

Byli funkcjonariusze w latach 80. zajmowali się rozpracowywaniem struktur "Solidarności". Zdaniem prokuratora wymuszali zeznania na opozycjonistach brutalnie ich bijąc i grożąc śmiercią.

Reklama