"Zakłada Pan rodzinę, a teściowa mówi, jaki kupić samochód"

Piotr Kaszuwara | Utworzono: 2016-08-03 08:02 | Zmodyfikowano: 2016-08-03 08:02
"Zakłada Pan rodzinę, a teściowa mówi, jaki kupić samochód" - archiwum radiowroclaw.pl
archiwum radiowroclaw.pl

Rząd twierdzi, że nowelizacja ustawy o RIO jest potrzebna, bo czas skończyć z tzw. "kreatywną księgowością" władz lokalnych, czyli ukrywaniem długu publicznego w miejskich spółkach. Ponadto Izby mają zacząć sprawdzać również gospodarność oraz rzetelność podejmowanych w urzędach decyzji.

To właśnie budzi największe kontrowersje wśród samorządowców, bo część z nich twierdzi, że to daje rządowi otwartą drogę do szukania haków na politycznych przeciwników i ogranicza decyzyjność lokalnych władz na rzecz centralizacji.

Prezydent Wrocławia Rafał Dutkiewicz na antenie Radia Wrocław odniósł się bardzo ostro do nowelizacji ustawy o RIO. Jego zdaniem zmiany będą szkodliwe i mogą ograniczać wolność władz terytorialnych. - To jest cios zadawany samorządności, jako takiej. Sytuacja, którą chce wytworzyć Prawo i Sprawiedliwość jest następująca: zakłada Pan rodzinę, a teściowa Panu mówi, jaki ma Pan kupić samochód" - komentuje Rafał Dutkiewicz.

Jak podkreśla skarbnik gminy Kobierzyce Maria Prodeus, największym błędem nowelizacji jest obarczenie RIO kontrolą rzetelności i gospodarności samorządów. - Mieszkańcy i radni wiedzą lepiej, jakie inwestycje są potrzebne w danej miejscowości - mówi skarbnik Kobierzyc, jednej z najbogatszych gmin w Polsce:

Ponadto według projektu prezesów Regionalnych Izb mieliby wybierać w większości przedstawiciele administracji rządowej, a nie jak do tej pory kolegium izby w konkursie.

Czy to konieczne? Gościem Rozmowy Dnia Przemka Gałeckiego był dziś Arkadiusz Babczuk z Uniwersytetu Ekonomicznego, współtwórca proponowanych zmian. POSŁUCHAJ CAŁEJ ROZMOWY KLIKAJĄC TUTAJ.

Reklama

Komentarze (3)
Dodając komentarz do artykułu akceptujesz regulamin strony.
Radio Wrocław nie odpowiada za treść komentarzy.
~Limciu2016-08-10 12:50:11 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Długi samorządów ukrywane są nie tylko w spółkach zależnych. Również w postaci leasingu urządzeń, pojazdów a nawet nieruchomości. Jakiś czas temu głośny był w Wałbrzychu pomysł sprzedania palmiarni jakiemuś podmiotowi finansowemu, a następnie dzierżawienie jej od tego podmiotu przez miasto. Za cenę prowizji można było znacząco obniżyć dług miasta, który obecnie zagraża zarządem komisarycznym i utratą wielu lukratywnych posadek. Pomysł upadł, bo prawdopodobnie nie znalazł się chętny żaden podmiot finansowy. Palmiarnia, to nie żłobek czy przedszkole, które łatwo sprzedać. Ciekawe czy kiedyś przyjdzie komuś do głowy to samo z Zamkiem Książ ?
~Qba2016-08-03 19:22:52 z adresu IP: (94.254.xxx.xxx)
Nie działa link do rozmowy!
~wrocławianin2016-08-03 10:26:07 z adresu IP: (78.88.xxx.xxx)
To bardzo dobrze, że będą działania, które mają ograniczyć tzw. "kreatywną księgowość", czyli ukrywanie długu publicznego w zadłużeniu miejskich spółek.